Trzy razy nie "Ordynackiej"
Do 15 lutego "Ordynacka" ma wyłonić swoich
kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Stowarzyszenie nie
wystartuje jednak samodzielnie w wyborach, lecz przypuszczalnie
zarekomenduje kilka osób na szeroką listę lewicy - pisze
"Rzeczpospolita".
Według dziennika Stowarzyszenie porzuciło ambicje samodzielnego startu w wyborach. Szefowie oddziałów terenowych "Ordynackiej" nie przystąpili do tworzenia lokalnych komitetów wyborczych.
Powołując się na nieoficjalne informacje "Rzeczpospolita" pisze, że Krzysztof Szamałek, przewodniczący Stowarzyszenia "Ordynacka", częsty bywalec Pałacu Prezydenckiego, uczestniczy w negocjacjach toczących się pod egidą Aleksandra Kwaśniewskiego, a dotyczących kształtu listy lewicy do Parlamentu Europejskiego.
Na liście tej dla członków "Ordynackiej" ma być zagwarantowanych kilka miejsc. Niewykluczone, że Stowarzyszenie poprze faworytów prezydenta będących zarazem członkami "Ordynackiej". Z kuluarowych informacji wynika, że sztandarowym kandydatem miałby zostać Dariusz Rosati - pisze "Rzeczpospolita". (PAP)
Więcej: rel="nofollow">Rzeczpospolita - Trzy razy nie "Ordynackiej"Rzeczpospolita - Trzy razy nie "Ordynackiej"