Trzy osoby zginęły w wypadku. Zatrzymano kierowcę
Policja zatrzymała kierowcę podejrzewanego o spowodowanie wypadku w Międzyzdrojach, w którym zginęło troje pieszych - przekazała Polskiej Agencji Prasowej w sobotę wieczorem policja. Według ustaleń "Faktu", tragicznie zmarła rodzina miała pochodzić z Gdańska. Wypadek przeżyła tylko 12-letnia dziewczynka.
Do tragedii w Międzyzdrojach doszło dzień przed Wigilią. Zdjęcie ilustracyjne
Do wypadku, w którym zginęło troje pieszych, doszło w sobotę ok. godz. 18 przy ul. Dąbrówki w Międzyzdrojach (powiat kamieński, województwo zachodniopomorskie). Osobowe audi wjechało tam w grupę pieszych. Kierowca zbiegł z miejsca wypadku.
Tragedia w Międzyzdrojach
Jak podaje "Fakt", trójka pieszych, którzy zginęli na miejscu, to 44-letni mężczyzna, 43-letnia kobieta oraz 7-letni chłopiec. Przeżyła jedynie 12-letnia dziewczynka, która jest w ciężkim stanie. Lotnicze Pogotowie Ratunkowe przetransportowało ją do szpitala.
Policyjna obława zakończyła się w sobotę wieczorem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rewolucja w TVP, część Polaków oburzona. "Coś strasznego"
- Zatrzymaliśmy na terenie Międzyzdrojów mężczyznę podejrzewanego o spowodowanie wypadku - przekazała PAP st. sierż. Katarzyna Jasion z komendy policji w Kamieniu Pomorskim. Dodała, że dalsze czynności z zatrzymanym prowadzone będą pod nadzorem prokuratury.
Jak relacjonuje "Fakt", na miejsce wypadku krótko po zdarzeniu schodzili się mieszkańcy, którzy modlili się za ofiary tragedii. Z ustaleń gazety wynika, że ofiary mogły być turystami, prawdopodobnie z Gdańska.
Czytaj także:
Źródło: PAP, "Fakt"
