Trzy ofiary śmiertelne, połamane drzewa, uszkodzone auta - to efekt wichur, jakie od soboty szaleją nad Czechami.
W miejscowości Sokolnice w okolicach Brna na Morawach bardzo silny poryw wiatru przewrócił 20-metrową topolę, której pień o średnicy metra zabił na miejscu 76-letnią kobietę i 65-letniego mężczyznę.(as)