Trzy lata poszukiwań Jaworka. Nowe podejrzenia śledczych

Prokuratura zajmująca się sprawą Jacka Jaworka bada nowy trop. Śledczy sprawdzają, czy oskarżony o zbrodnię na najbliższej rodzinie mężczyzna, który 19 lipca został znaleziony w Dąbrowie Zielonej z raną postrzałową głowy, nie ukrywał się w domu, w którym doszło do tragicznego zabójstwa.

Dom w Borowicach, gdzie doszło do przerażającej zbrodni. Prokuratura bada, czy to nie tam ukrywał się Jacek Jaworek Dom w Borowicach, gdzie doszło do przerażającej zbrodni. Prokuratura bada, czy to nie tam ukrywał się Jacek Jaworek
Źródło zdjęć: © PAP
Barbara Kwiatkowska

Policja ponownie zjawiła się na terenie posiadłości w Borowicach, która była trzy lata temu świadkiem potwornej zbrodni. Jacek Jaworek zastrzelił brata, bratową i ich jednego syna. Drugi chłopiec uratował życie, bo usłyszał, że coś się w domu dzieje, uciekł przez okno.

Przez wiele miesięcy mężczyzna był poszukiwany przez policję, ale skutecznie udawało mu się uniknąć sprawiedliwości. W rezultacie po trzech latach od zbrodni sam targnął się na swoje życie. Jego ciało znalezione zostało niedaleko miejsca zbrodni, w miejscowości Dąbrowa Zielona.

Prokuratura bada nowy trop w sprawie Jacka Jaworka

Badania DNA potwierdziły, że to poszukiwany Jacek Jaworek. To, że znalazł się po trzech latach w tej samej okolicy, zastanawia śledczych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kulisy "Heweliusza" Netfliksa. Sceny kaskaderskie

Jak ustalił "Fakt", zdecydowano się przeszukać dom w Borowicach, a także pojazdy rodziny oraz znajomych Jaworka. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie potwierdził, że takie czynności przeprowadzone zostały w zeszłym tygodniu.

- Prokuratura Okręgowa w Częstochowie prowadzi odrębne postępowanie dotyczące utrudniania śledztwa przeciwko Jackowi J., poprzez ukrywanie sprawcy zabójstwa w Borowcach w 2021 r. Przestępstwo takie jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat - powiedział prokurator Tomasz Ozimek.

Postępowanie ma związek z odrębnym dochodzeniem ws. poplecznictwa i udzielania pomocy Jackowi Jaworkowi. Pojawił się wątek dotyczący ukrywania mężczyzny.

Mężczyzna przez trzy lata musiał przeżyć w ukryciu, chowając się przed wymiarem sprawiedliwości, podczas gdy jego twarz znana była w Polsce i poza jej granicami. Ktoś musiał mu pomagać. Z całą pewnością nie wiódł życia uciekiniera. Wszystko wskazuje na to, że miała dostęp do wody, łazienki, pożywienia.

Śledczy nie wykluczają, że mężczyzna mógł ukryć się w domu w Borowicach. Jeśli tak było, dowiodą tego badania mikrośladów biologicznych.

Jak podaje "Fakt", opuszczonym domem w Borowcach opiekowała się Anna, siostra braci Jaworków. Mieszkańcy Borowic mówią, że kosiła ona trawę, myła okna i wietrzyła dom.

Kobieta już wcześniej była jedną z osób, które znalazły się w kręgu zainteresowania śledczych. Badano ją wariografem, bo prokuratorzy chcieli mieć pewność, czy nie ukrywa gdzieś brata zabójcy.

Jednak badania wykluczyły wówczas, by wiedziała cokolwiek o miejscu pobytu Jacka Jaworka. Nie było podstaw przypuszczać, by pomagała mu w ucieczce, bądź zapewniała mu środki do przetrwania i pozostawania w ukryciu.

Źródło: "Fakt"

Wybrane dla Ciebie

Polska dostała ostrzeżenie? Jest odpowiedź DORSZ
Polska dostała ostrzeżenie? Jest odpowiedź DORSZ
MSWiA o szczątkach dronów i "pocisku niewiadomego pochodzenia"
MSWiA o szczątkach dronów i "pocisku niewiadomego pochodzenia"
Mocna reakcja z MSWiA. "Pomyślałabym, że muszę uciekać z kraju"
Mocna reakcja z MSWiA. "Pomyślałabym, że muszę uciekać z kraju"
Rosyjskie media w akcji. Rozpowszechniają fałszywe informacje
Rosyjskie media w akcji. Rozpowszechniają fałszywe informacje
Jest potwierdzenie. Będzie nota protestacyjna dla Rosji
Jest potwierdzenie. Będzie nota protestacyjna dla Rosji
Naruszenie przestrzeni powietrznej. Białoruś twierdzi, że informowała Warszawę
Naruszenie przestrzeni powietrznej. Białoruś twierdzi, że informowała Warszawę
Po ataku dronów. Włochy solidaryzują się z Polską
Po ataku dronów. Włochy solidaryzują się z Polską
Kolejne szczątki rosyjskiego drona w Lubelskiem. Wójt: "Widzę skrzydła i korpus"
Kolejne szczątki rosyjskiego drona w Lubelskiem. Wójt: "Widzę skrzydła i korpus"
NATO ws. dronów nad Polską. "Sojusz zareagował szybko i zdecydowanie"
NATO ws. dronów nad Polską. "Sojusz zareagował szybko i zdecydowanie"
Szukają szczątków dronów. W akcji 12 tys. policjantów
Szukają szczątków dronów. W akcji 12 tys. policjantów
"Są zrozpaczeni". Mieszkańcy Wyryk relacjonują
"Są zrozpaczeni". Mieszkańcy Wyryk relacjonują
Media: 23 rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Holenderskie F-35 w akcji
Media: 23 rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Holenderskie F-35 w akcji