Trzy kilogramy amfetaminy na dworcu w Białymstoku
Około trzech kilogramów amfetaminy, o wartości rynkowej nie mniejszej niż 150 tys. zł, znaleźli policjanci w bagażu mężczyzny zatrzymanego na dworcu kolejowym w Białymstoku. Akcja funkcjonariuszy była zaplanowana i wcześniej przygotowana.
26-letniemu białostoczaninowi grozi do 10 lat więzienia - poinformował rzecznik podlaskiej policji Jacek Dobrzyński. Wszystko wskazuje, że zatrzymany był jednym z ważnych tzw. kurierów handlarzy narkotyków, badane są jego powiązania.
Mężczyzna z narkotykami przyjechał pociągiem z centrum Polski. Policja szacuje, że można byłoby z nich przygotować prawie 80 tys. tzw. działek amfetaminy, która prawdopodobnie miała trafić do odbiorców m.in. w pubach, dyskotekach czy szkołach.
To największa partia narkotyków przejęta dotąd przez podlaską policję. Wartość ok. 3 kg narkotyków (w hurcie) policjanci oszacowali na nie mniej niż 150 tys. zł.
W ubiegłym roku policjanci z tego województwa zabezpieczyli m.in. 225 kg słomy makowej, ponad 550 krzaków konopi indyjskich i ponad 2 kg amfetaminy.