Trzęsienie ziemi w Turcji. "Największa tragedia ostatnich lat"
Silne trzęsienie ziemi nawiedziło Turcję i Syrię. - Mamy do czynienia z jednym z największych trzęsień ziemi w ostatnich latach. Zapewne największym od 2015 roku - ocenił w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski dr Wojciech Wilk, prezes fundacji PCPM i ekspert ONZ w zakresie zarządzania kryzysowego. Gość WP zaznaczył, że było to bardzo silne trzęsienie ziemi i objęło duży obszar. Ekspert zaznaczył, że wstrząsy były odczuwane także w innych krajach m.in. w Libanie. - Nawet tam ludzie panicznie wybiegali z domu - wskazał. Dr Wojciech Wilk dodał, że trudne są także warunki pogodowe, bo aktualnie w Turcji jest zimno. - W nocy ma spaść temperatura poniżej zera - powiedział rozmówca Patrycjusza Wyżgi i zaznaczył, że osoby, które są uwięzione pod gruzami swoich domów, nie mają na sobie odzieży zimowej. - Osoba uwięziona pod gruzami budynku ma 72 godziny szans na przetrwanie, ale w tego typu warunkach pogodowych, bo nie tylko jest zimno, ale także pada deszcz, hipotermia będzie ogromnym zagrożeniem - dodał ekspert. - Turcy od razu poprosili o pomoc międzynarodową. To pokazuje, że skala tej katastrofy jest ogromna - podkreślił ekspert. Zdaniem dr. Wojciecha Wilka ta tragedia skończy się tysiącami ofiar, skoro kilka godzin po trzęsieniu informuje się o setkach zmarłych. Gość WP zdradził, że obawia się, że będzie to największa tragedia ostatnich lat.