Trzęsienie ziemi w Sejmie? Jest nowy sondaż
Gdyby wybory do parlamentu odbyły się w listopadzie, Prawo i Sprawiedliwość uzyskałoby 30 proc. głosów - wynika z nowego sondażu Kantar Public. Tuż za partią Jarosława Kaczyńskiego uplasowała się Koalicja Obywatelska. Co może zaskakiwać, do Sejmu nie dostałyby się PSL i Konfederacja.
16.11.2022 | aktual.: 16.11.2022 18:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Według sondażu, wśród deklarujących gotowość do oddania głosu największe poparcie w listopadzie uzyskało Prawo i Sprawiedliwość (wraz z Solidarną Polską i Partią Republikańską) - 30 proc. Jest to wzrost o 2 pkt proc. w stosunku do października.
Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska z poparciem 28 proc. badanych, co stanowi spadek o 3 pkt proc. w porównaniu z sondażem z zeszłego miesiąca.
Kolejne miejsca zajęły: Polska 2050 popierana przez 9 proc. badanych - spadek o 1 pkt proc. i Lewica z poparciem 7 proc. ankietowanych - bez zmian.
Według sondażu, do Sejmu nie dostałyby się PSL i Konfederacja z wynikiem po 4 proc. poparcia. W przypadku Konfederacji oznacza to spadek o 1 pkt proc. w porównaniu z październikiem, natomiast poparcie PSL pozostaje bez zmian.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kukiz'15 i AgroUnia poza Sejmem
2 proc. ankietowanych zadeklarowało poparcie dla Kukiz'15 (wzrost o 1 pkt proc.), a 1 proc. badanych chce oddać głos na Porozumienie. Na AgroUnię wskazało mniej niż 1 proc. ankietowanych.
Ponadto spośród osób deklarujących zamiar głosowania 15 proc. badanych nie potrafiło zdecydować, na kogo oddałoby swój głos.
Gotowość do udziału w wyborach parlamentarnych zadeklarowało 68 proc. badanych, w tym 31 proc. zdecydowanie poszłoby głosować, a 37 proc. raczej planuje wziąć udział w głosowaniu. Jedna piąta badanych - 20 proc. - nie zamierza głosować, w tym 9 proc. zapowiada, że raczej nie pójdzie głosować, a 11 proc. respondentów zdecydowanie nie weźmie udziału w wyborach. 12 proc. Polaków jeszcze nie wie, czy odda swój głos w wyborach.
Źródło: PAP