ŚwiatTrzęsienie ziemi mogło przesunąć wyspy nawet o 20 metrów

Trzęsienie ziemi mogło przesunąć wyspy nawet o 20 metrów

Ziemia "wibrowała jak dzwon", a trzęsienie ziemi w południowo-wschodniej Azji mogło wręcz spowodować zmiany w geografii regionu - twierdzą niektórzy amerykańscy eksperci, badający następstwa gigantycznego wstrząsu tektonicznego u wybrzeży Sumatry.

Trzęsienie ziemi mogło przesunąć wyspy nawet o 20 metrów

Najgwałtowniejsze trzęsienie ziemi od 1900 r. i największe od 1964 r., gdy wstrząsy wystąpiły na Alasce, prawdopodobnie przesunęło nawet o 20 metrów w poziomie niektóre mniejsze wyspy - powiedział geofizyk Bruce Presgrave z Krajowego Centrum Informacji o Trzęsieniach Ziemi Służby Geologicznej USA w Pasadenie.

Ziemia się przechyliła?

Jednocześnie energia wyzwolona podczas zderzenia płyt tektonicznych, które było przyczyną trzęsienia ziemi o sile 9 stopni w skali Richtera, z hipocentrum 18 km pod dnem Oceanu, mogła wpłynąć na nachylenie osi Ziemi.

Według Richarda Grossa z Laboratorium Napędu Odrzutowego NASA, zmiana nachylenia - jeśli nastąpiła - jest zapewne minimalna. Mogła ona zmienić, choć zapewne nie więcej niż o jedną mikrosekundę, tj. milionową część sekundy, prędkość rotacji Ziemi wokół swojej osi.

Niektórzy eksperci wysuwają hipotezę, według której ta zmiana może być jednak większa i spowodować wydłużenie lub skrócenie długości dnia.

Cytowany już Presgrave jest przekonany, że "trzęsienie ziemi i tsunami, które po nim nastąpiły, podobnie jak w 1964 r. na Alasce, spowodowały zmiany topograficzne regionu wokół epicentrum".

Presgrave, który rozmawiał z agencją EFE telefonicznie z Pasadeny, przypomniał, że wskutek trzęsienia ziemi na Alasce "niektóre części lądu podniosły się, a inne opuściły w stosunku do poziomu morza".

Wyspy się poprzesuwały?

W ostatnich latach wielkie wstrząsy tektoniczne w Chile, Japonii i Turcji również spowodowały zmiany w topografii. Inne przypuszczenia to jedynie spekulacje naukowe, których prawdziwość trzeba będzie zbadać - dodał amerykański geofizyk.

Na podstawie zdjęć satelitarnych już udało się ustalić, że wyspy Nikobar i Simeulue przesunęły się w stosunku do pozycji zajmowanej dotąd na mapie. Poinformował o tym geofizyk z Instytutu Geologicznego USA Ken Hudnut.

Jeśli wyspy podległy również ruchom wertykalnym, to prawdopodobnie po ustąpieniu tsunami "wróciły na swoje miejsce" - dodaje Hudnut.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)