Trzęsacz. Trzylatek przez 20 minut topił się na niestrzeżonej plaży. Został cudem uratowany
Do zdarzenia doszło na plaży w Trzęsaczu. Chłopiec, który przyjechał z rodzicami z Niemiec, nagle zniknął w wodzie. Ratownicy wodni reanimowali trzylatka przez ponad godzinę. Dziecko trafiło do szpitala.
Tragedia wydarzyła się we wtorek po południu, na niestrzeżonej plaży w Trzęsaczu (woj. zachodniopomorskie). Rodzina z Niemiec wraz z synem przyjechała wypocząć na Wybrzeże Rewalskie. Nagle dziecko zniknęło w wodzie.
Jako pierwszy trzylatka poszedł szukać ojciec - podaje portal gryfickie.info. Po chwili dołączyli do niego ratownicy wodni, medyczni i strażacy. Według świadków chłopiec pod wodą mógł spędzić około 20 minut.
Reanimacja dziecka - skutecznie - była prowadzona przez ponad godzinę. Trzylatek został przetransportowany helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Szczecinie.
Zobacz także: „Rodzina Adamsów” wśród opozycji. Leszek Miller ma żal
Źródło: gryfickie.info
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl