Trzecia dawka szczepionki przeciwko COVID-19. Ważna decyzja EMA
Niektóre kraje Unii Europejskiej rozpoczęły podawanie trzeciej dawki szczepionki przeciwko COVID-19. Europejska Agencja Leków zabrała stanowisko w tej sprawie. Przekazano, że decyzja o podawaniu kolejnej dawki należy do krajów członkowskich UE.
We wtorek Europejska Agencja Leków (EMA) przypomniała, że podawanie kolejnej dawki szczepionki przeciwko COVID-19 szczepionki BioNTech/Pfizer jest skuteczne, a także bezpieczne.
EMA podkreśliła, że decyzja o ewentualnym podawaniu trzeciej dawki szczepionki należy do krajów członkowskich Unii Europejskiej.
EMA o trzeciej dawce szczepionki przeciwko COVID-19
"Niektóre kraje UE rozpoczęły już podawanie dawek przypominających. Realizacja kampanii szczepień w Unii Europejskiej pozostaje prerogatywą organów zdrowia publicznego kierujących kampaniami szczepień w każdym państwie członkowskim" - przekazano w oświadczeniu Europejskiej Agencji Leków.
Agencja zaznaczyła, że podawanie przypominającej dawki Pfizera jest bezpieczne i skuteczne. Powołano się na dane, które wskazują na wzrost poziomu przeciwciał po podaniu takiej dawki po około 6 miesiącach od wstrzyknięcia drugiej dawki. Mowa o osobach w wieku od 18 do 55 lat.
"Obecnie nie możemy zaprezentować wiążących zaleceń dotyczących tego, kiedy i u kogo należy wdrożyć dawki przypominające" - dodała EMA.
Zobacz też: Prof. Wojciech Maksymowicz o czwartej fali. Kreśli czarny scenariusz
Trzecia dawka szczepionki przeciwko COVID-19 w Polsce
"Rząd wspólnie z Radą Medyczną rozszerza listę osób mogących dodatkowo wzmocnić swoją odporność przeciw COVID-19. Od 24 września wszystkie osoby, które ukończyły 50 lat, będą mogły otrzymać przypominającą szczepionkę marki Pfizer" - przekazano w komunikacie rządowym.
Od 24 września 2021 roku trzecią dawkę szczepionki przeciwko COVID-19 mogą przyjąć osoby powyżej 50. roku życia, a także ci, którzy mają stwierdzone zaburzenia odporność.
Resort zdrowia dodał, że uprawnieni do przyjęcia kolejnej dawki preparatu są również pracownicy medyczni i ci, którzy mają stały kontakt z pacjentem.
Źródło: PAP, Ministerstwo Zdrowia