Trzaskowski zabrał głos. "Nie ma w stolicy miejsca na akty wandalizmu"
Dwie aktywistki oblały pomarańczową farbą warszawską Syrenkę. Prezydent stolicy zabrał głos w tej sprawie. "Nie ma w stolicy miejsca na akty wandalizmu" - czytamy we wpisie Rafała Trzaskowskiego.
Dwie aktywistki z Ostatniego pokolenia oblały pomarańczową farbą warszawską Syrenkę. W ten sposób w Dniu Kobiet zamierzały zwrócić uwagę wszystkich na "zbliżającą się na katastrofę klimatyczną"
- To jest alarm - krzyknęły dwie młode aktywistki z "Ostatniego Pokolenia", wylewając farbę.
Prezydent Warszawy komentuje oblanie syrenki
- Nasze ciężko wywalczone prawa wciąż są łamane. A będzie tylko gorzej. Katastrofa klimatyczna to wojny. Wojny to przemoc i gwałty. Nie możemy do tego dopuścić. Będąc tutaj, świętuję Dzień Kobiet. To jest mój sprzeciw. Jesteśmy ostatnim pokoleniem i będziemy o siebie walczyć - wygłosiła jedna z aktywistek, stojąc w odblaskowych kamizelkach przed zdewastowanym pomnikiem syreny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Mało kto traktuje kwestie klimatyczne tak poważnie jak Warszawa. Ale nie ma w stolicy miejsca na akty wandalizmu. Natychmiast po zakończeniu czynności przez funkcjonariuszy policji miejskie służby rozpoczną czyszczenie pomnika." - napisał na portalu X Rafał Trzaskowski.
Ostatnie Pokolenie
Ostatnie Pokolenie to ruch obywatelskiego oporu, który żąda m.in. taniego publicznego transportu dla wszystkich Polek i Polaków.
Organizacja postuluje, aby rząd wprowadził; "skokowe zwiększenie inwestycji w kolej i komunikację zbiorową poprzez przekazanie 100 proc. środków z budowy nowych dróg ekspresowych i autostrad na regionalne i lokalne połączenia kolejowe i autobusowe od 2025 oraz stworzenie biletu miesięcznego za 50 zł na transport regionalny w całym kraju. Chcemy jednolitego systemu honorowania biletów" - czytamy na stronie organizacji.
Źródło: X, ostatniepokolenie.org