Trzaskowski w #dzieńdobryWP: Saryusz-Wolski nie był odtrącony
- Nie jestem w stanie jednej rzeczy zrozumieć, mianowicie dlaczego Jacek Saryusz-Wolski zdecydował się uczestniczyć w tej niepoważnej szaradzie – stwierdził poseł PO Rafał Trzaskowski w #dzieńdobryWP i dodał, że jeśli kandydatowi Polski na przewodniczącego Rady Europejskiej nie podobały się działania PO, to mógł z partii wystąpić.
W opinii posła Trzaskowskiego Saryusz-Wolski nie miał podstaw, by czuć się niedocenianym. - No naprawdę, piastował bardzo ważne funkcje w Parlamencie Europejskim, trudno mówić tutaj o odtrącaniu – stwierdził Trzaskowski i wymienił wśród nich m.in. wiceszefostwo Europejskiej Partii Ludowej oraz wiceszefostwo w Parlamencie Europejskim.
Gość #dzieńdobryWP stwierdził, że Saryusz-Wolski nie chce się kontaktować z dotychczasowymi kolegami z ugrupowania. – Próbowałem z nim rozmawiać, ale mi się nie udało, nie wiem, czy ktokolwiek inny miał tę okazję – dodał Trzaskowski. W ocenie polityka to, co się wydarzyło, osłabia partię.
- To jest strata, bo to jest oczywiście człowiek niebywale doświadczony jeśli chodzi o Unię Europejską – powiedział i dodał, że z wpisów na Twitterze, które w ostatnim czasie zamieszczał Saryusz-Wolski, wynika, że w Platformie musiał „czuć się źle” już od dłuższego czasu.
- PiS robi sobie tylko małą awanturę krajową po to, żeby wytłumaczyć części swojego elektoratu, dlaczego nie popiera Polaka – stwierdził Trzaskowski. W opinii polityka „nikt w Europie nie traktuje tego poważnie".