Trzaskowski o ekologicznym aucie. "Zmienię, jak będzie mnie stać"
- Stare diesle nie mają przyszłości - przyznał na antenie Radia ZET prezydent Warszawy. Rafał Trzaskowski mówił, że wciąż jeździ dieslem, ale zmieni auto na elektryczne "kiedy będzie go na to stać".
11.05.2023 | aktual.: 11.05.2023 13:52
Bogdan Rymanowski pytał na antenie Radia ZET prezydenta Warszawy, kiedy wymieni swoje mało ekologiczne auto z silnikiem diesla, na bardziej przyjazny środowisku samochód.
Redaktor przypominał Rafałowi Trzaskowskiego, że ten podał w swoim oświadczeniu, iż porusza się 12-letnim autem z mało ekologicznym silnikiem diesla. - Jest to szwedzki SUV, którego spalanie jest całkiem spore, kiedy zamieni go pan na auto elektryczne dla przykładu promowania ekologii? - pytał Rymanowski w ślad za słuchaczem radia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- To nie jest SUV, to po pierwsze, a w pracy jeżdżę samochodem hybrydowym - odpowiedział prezydent stolicy. - Jeżeli będzie mnie na to stać, to wymienię kiedyś to auto na bardziej przyjazne dla środowiska, zwłaszcza, że stare diesle nie mają przyszłości. Za parę lat będę musiał ten samochód zmienić - dodał.
Strefy czystego transportu
Przypomnijmy, że Warszawa chce wprowadzić w centrum miasta strefę czystego transportu. Dla pieszych oznacza to czystsze powietrze, dla kierowców - utrudnienia wjazdu. - Jesteśmy przekonani, że jest to dobra droga, żeby wprowadzić strefę, do której wjazd tymi najbardziej trującymi samochodami będzie zakazany - mówił w styczniu Rafał Trzaskowski.
Według proponowanych założeń od 1 lipca 2024 r. do centrum Warszawy nie wjadą diesle mające więcej niż 18 lat oraz auta benzynowe mające więcej niż 27 lat. Ograniczenia w stolicy mają objąć większość Śródmieścia oraz sąsiadujące fragmenty dzielnic Wola, Ochota, Saska Kępa, Grochów i Praga.
Także Kraków przymierza się do zmian w tym zakresie. Radni tego miasta już w listopadzie 2022 r. przyjęli uchwałę, na mocy której od 1 lipca 2024 r. na terenie całego miasta będzie obowiązywać strefa czystego transportu.