Trzaskowski krytykuje narrację o "zamachu stanu" w Polsce

Rafał Trzaskowski, kandydat KO na prezydenta, skrytykował narrację o "zamachu stanu" w Polsce, nazywając ją paranoidalną wizją. Według niego takie teorie są idealne dla wrogów Polski, a Rosjanie cieszą się z ich rozpowszechniania.

Rafał Trzaskowski podczas spotkania w Ciechocinku
Rafał Trzaskowski podczas spotkania w Ciechocinku
Źródło zdjęć: © PAP | Tytus �mijewski

Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, wyraził swoje zdanie na temat doniesień o rzekomym "zamachu stanu" w Polsce. Podczas briefingu prasowego w Osiu, Trzaskowski określił te opowieści jako "paranoidalne wizje" tworzone przez osoby związane z pseudo-Trybunałem Konstytucyjnym. Jego zdaniem, takie narracje są wykorzystywane przez wrogów Polski, co jest szczególnie niebezpieczne w obecnych czasach.

Śledztwo w sprawie "zamachu stanu"

Prezes Trybunału Konstytucyjnego, Bogdan Święczkowski, poinformował, że zastępca Prokuratora Generalnego, Michał Ostrowski, wszczął śledztwo w sprawie podejrzenia zamachu stanu. Wśród podejrzanych znaleźli się m.in. były premier Donald Tusk oraz marszałkowie Sejmu i Senatu. Święczkowski twierdzi, że od grudnia 2023 r. działają oni w zorganizowanej grupie przestępczej, mającej na celu zmianę ustroju RP.

Reakcja Trzaskowskiego

Trzaskowski podkreślił, że takie działania są nieodpowiedzialne i mogą być wykorzystywane przez Rosjan do szerzenia dezinformacji. Zwrócił uwagę, że w trudnych czasach, gdy bezpieczeństwo Polski jest zagrożone, takie teorie mogą być niebezpieczne. Kandydat KO zaznaczył, że tego typu narracje są powtarzane przez osoby pełniące odpowiedzialne funkcje, co jest nie do przyjęcia.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (193)