Trybunał w Strasburgu: proces Chodorkowskiego niesprawiedliwy, lecz nie polityczny
Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu orzekł, że proces odbywającego karę więzienia byłego potentata naftowego Michaiła Chodorkowskiego i jego partnera biznesowego Płatona Lebiediewa był niesprawiedliwy, lecz nie był motywowany politycznie.
Trybunał orzekł, że zarzuty, jakie postawiono obu biznesmenom, "były oparte na solidnych podstawach", ale ich proces "był niesprawiedliwy", a "wysłanie ich do odległych kolonii karnych było nieuzasadnione".
ETPCz wskazał na szereg uchybień w samym procesie, w tym przy gromadzeniu i studiowaniu dowodów i zeznań, a także na naruszenie prywatności podsądnych. Trybunał zasądził wypłatę przez Rosję Chodorkowskiemu 10 tys. euro za straty moralne.
Michaił Chodorkowski, niegdyś najbogatszy Rosjanin, i jego partner biznesowy Płaton Lebiediew odbywają kary 11 lat pozbawienia wolności za przypisane im przestępstwa gospodarcze, w tym pranie brudnych pieniędzy. Byli sądzeni w dwóch procesach. Pierwotnie byli skazani na 13 lat łagru, jednak w grudniu 2012 skrócono im kary o dwa lata.
Proces Chodorkowskiego jest uważany przez wielu za karę wymierzoną mu przez prezydenta Władimira Putina za ambicje polityczne i wspieranie opozycji.
Aresztowani w 2003 roku biznesmeni konsekwentnie odpierali wszystkie wysunięte wobec nich zarzuty, uważając je za sfabrykowane i politycznie umotywowane.