Trwają oględziny samochodu Otylii Jędrzejczak
Biegły i prokurator rejonowy z Płońska (Mazowieckie) przeprowadzają oględziny techniczne samochodu, którym w sobotę jechała polska pływaczka Otylia Jędrzejczak ze swoim bratem. W sprawie wypadku prokuratura w Płońsku wszczęła śledztwo - poinformowała zastępczyni prokuratora rejonowego w Płońsku, prok. Anna Wiśniewska.
W sobotę samochód uderzył w drzewo w okolicach Czerwińska; zginął 19-letni brat Otylii - Szymon. W tej sprawie zostało wszczęte śledztwo z art. 177 par. 2 - chodzi o wypadek drogowy ze skutkiem śmiertelnym - wyjaśniła prok. Wiśniewska. Podkreśliła, że na tym etapie postępowania jest zdecydowanie za wcześnie, by wypowiadać się na temat ewentualnego postawienia komuś zarzutów.
Prokurator wyjaśniła, że wkrótce będą powołani biegli z zakresu ruchu drogowego i techniki samochodowej, którzy wypowiedzą się, co do przyczyn wypadku. Wiśniewska powiedziała, że - zgodnie z praktyką w sprawach wypadków drogowych - przesłuchanie sprawcy wypadku zależy od materiału dowodowego.
Czasami materiał dowodowy pozwala na to, by osobie przedstawić zarzut i przesłuchać już w charakterze podejrzanego przed dopuszczeniem dowodu z opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego, natomiast czasami - są takie sytuacje - że ten materiał dowodowy na to nie pozwala - powiedziała prokurator. Nie mówimy o tej konkretnej sprawie - dodała.
Jak wyjaśniła, prokuratura w Płońsku prowadzi wiele spraw dotyczących wypadków drogowych. Jesteśmy położeni przy trasach nr 7 i nr 10, gdzie wypadki z takim skutkiem są, na nieszczęście, częste. Procedura zawsze jest taka sama - wyjaśniła.
Jak powiedziała, w podobnych sytuacjach, kiedy kierowca prowadził pojazd z nadmierną prędkością i w wyniku zdarzenia zginął człowiek, prokuratura stawia zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.
W poniedziałek w Zakładzie Medycyny Sądowej Akademii Medycznej w Warszawie ma odbyć się sekcja zwłok Szymona Jędrzejczaka.
Do wypadku Otylii Jędrzejczak doszło w sobotę około godz. 17 w miejscowości Miączyn w gminie Czerwińsk w powiecie płońskim na Mazowszu. Według informacji mazowieckiej policji, Otylia kierowała chryslerem, jechała z Warszawy w kierunku Płocka. Wraz z nią podróżował jej brat.
Podczas manewru wyprzedzania przez pływaczkę kilku pojazdów z naprzeciwka nadjechał fiat uno. Otylia zjechała na lewą stronę jezdni i wpadła do rowu. Po przejechaniu blisko stu metrów uderzyła w drzewo przednią prawą częścią samochodu i "dachowała" - powiedział rzecznik prasowy mazowieckiej policji nadkom. Tadeusz Kaczmarek. Według niego, pływaczka wyprzedzała przynajmniej dwa samochody - osobowy i ciężarówkę.
Otylia została przewieziona do szpitala w Płocku, a w niedzielę do jednego z warszawskich szpitali. Będzie hospitalizowana od siedmiu do maksymalnie dziesięciu dni. Później rozpocznie rehabilitację.