Trwa protest rolników w Poznaniu. Chwycili za taczkę z obornikiem
- Rolnicy dotarli pod Wielkopolski Urząd Wojewódzki. Na ten moment nie doszło do żadnego spotkania z przedstawicielami samorządu. Jak udało się nam nieoficjalnie ustalić - pani wojewoda nie wyjdzie do rolników, jedynie ma przemówić do protestujących z balkonu - przekazał reporter WP Jakub Bujnik. Po tym, jak rolnicy przybyli pod Wielkopolski Urząd Wojewódzki w Poznaniu zaczęło się dziać. Okazało się, że nikt nie chce z nimi rozmawiać twarzą w twarz, dlatego pod głównymi drzwiami do budynku postawili taczkę z obornikiem z napisem UE i flagą europejską. Co więcej, w pewnym momencie obornik został podpalony. Policja jednak nie podjęła interwencji w tej sprawie, ponieważ na ten moment protestujący zachowują się spokojnie. Skandowane są hasła przeciw UE, której decyzja o wdrożeniu "zielonego ładu" rozwścieczyła rolników w całej Europie. Podobne protesty rolników odbyły się już m.in. w Niemczech, Francji i Belgii.