Trwa obława na zabójców policjanta
Policja kontynuuje poszukiwania sprawców sobotniego zabójstwa funkcjonariusza sekcji kryminalnej z Piaseczna pod Warszawą. Policjant został zastrzelony w Nadarzynie podczas strzelaniny pomiędzy kilkoma policjantami a kilkunastoma bandytami.
Siły policyjne przeszukują okoliczny teren, sprawdzają, czy napastnicy nie ukryli się w którymś z domostw. Sprawdzane są także szpitale i jednostki służby zdrowia. Wiadomo bowiem, że dwóch lub trzech bandytów zostało poważnie rannych.
Do strzelaniny doszło w sobotę wieczorem po odnalezieniu na jednej z posesji skradzionego samochodu ciężarowego ze sprzętem RTV. Na miejsce wysłano 5 policjantów oraz pomoc drogową, która miała ciężarówkę odholować. Podczas inwentaryzacji pod posesję podjechały trzy samochody, z których wysiadło kilkunastu dobrze uzbrojonych mężczyzn. Rozpoczęła się strzelanina. Bandyci strzelali również do dwóch cywili - kierowców pogotowia drogowego. Sprawcy zbiegli dwoma samochodami, trzeci pozostawili na miejscu.
Krótko po napadzie rzecznik komendanta stołecznej policji, Dariusz Janas, poinformował, że w wyniku strzelaniny zmarł naczelnik sekcji kryminalnej z Piaseczna, Mirosław Ż., który nadzorował czynności na miejscu. Dodał, że jeden z kierowców z pogotowia drogowego odniósł powierzchowne rany. (mk)