Słowa Trumpa nie spodobają się w Pekinie. "Chińskie podróbki"

Trwa wojna handlowa Stanów Zjednoczonych z Chinami. W jej najnowszej odsłonie Donald Trump stwierdził, że Amerykanie "nie potrzebują większości chińskich podróbek". - Cóż, może dzieci będą miały dwie lalki zamiast trzydziestu - dodał.

US President Trump delivers remarks during an 'Investing in America' event at the White House
epa12066194 US President Donald Trump delivers remarks during an 'Investing in America' event at the White House in Washington, DC, USA, 30 April 2025.  EPA/KEN CEDENO / POOL 
Dostawca: PAP/EPA.
KEN CEDENO / POOL
cabinet, meeting, white house, government, politics, ministers, flag, pinSłowa Trumpa nie spodobają się w Pekinie. "Chińskie podróbki"
Źródło zdjęć: © PAP | KEN CEDENO / POOL
Maciej Zubel
oprac.  Maciej Zubel

Trump powiedział w środę, że w związku z wojną handlową z Chinami, być może Amerykanie "będą musieli dostosować swoje nawyki dotyczące wydatków i konsumpcji".

Prezydent USA starał się bagatelizować zawirowania w wymianie handlowej zPaństwem Środka po wprowadzeniu wzajemnych ceł.

Stwierdził, że "Amerykanie nie potrzebują tanich chińskich podróbek". - Cóż, może dzieci będą miały dwie lalki zamiast trzydziestu i może te dwie lalki będą kosztować kilka dolców więcej - dodał.

Trump przekonywał, że "efekt końcowy jest wart obecnych zakłóceń".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: awantura wokół debaty w TVP. "Taka osoba nie powinna prowadzić"

Wojna celna Trumpa. Chiny dementują doniesienia

- Chiny i USA nie prowadzą żadnych konsultacji ani negocjacji w sprawie ceł, a tym bardziej nie są bliskie osiągnięcia porozumienia - oświadczył.

Zaznaczył również, że wciąż trwa "wojna celna wywołana przez Stany Zjednoczone", a stanowisko Pekinu pozostaje "jasne i niezmienne". - Będziemy walczyć, jeśli zajdzie taka potrzeba. Jeśli USA chcą rozmawiać, drzwi są otwarte - ale dialog musi opierać się na równości, wzajemnym szacunku i korzyściach dla obu stron - podkreślił.

Tego samego dnia amerykański minister finansów Scott Bessent wyraził nadzieję na zawarcie "wielkiego porozumienia" z Chinami, które miałoby doprowadzić do przesunięcia chińskiej gospodarki w stronę większej konsumpcji wewnętrznej, a amerykańskiej - w kierunku zwiększenia udziału przemysłu.

Źródło: CNN/WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie
W Sejmie sprawozdanie ws. Ziobry. "Tego w historii jeszcze nie było"
W Sejmie sprawozdanie ws. Ziobry. "Tego w historii jeszcze nie było"
Lotnisko w Brukseli zamknięte. Zauważono drony
Lotnisko w Brukseli zamknięte. Zauważono drony
Ziobro uderzając w rząd, nawiązał do choroby. "Mówię jako pacjent"
Ziobro uderzając w rząd, nawiązał do choroby. "Mówię jako pacjent"
Wyniki Lotto 06.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 06.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
"Nie ma powodu, by narażał się na śmierć". Kaczyński o Ziobrze
"Nie ma powodu, by narażał się na śmierć". Kaczyński o Ziobrze
Radość w świecie islamu.  Zohran Mamdani burmistrzem Nowego Jorku
Radość w świecie islamu. Zohran Mamdani burmistrzem Nowego Jorku
Ziobro: nie złożyłem wniosku o azyl na Węgrzech
Ziobro: nie złożyłem wniosku o azyl na Węgrzech
Jedno weto, dwa podpisy. Prezydent zdecydował ws. trzech ustaw
Jedno weto, dwa podpisy. Prezydent zdecydował ws. trzech ustaw
Powszechne szkolenia obronne. Program ruszył z impetem
Powszechne szkolenia obronne. Program ruszył z impetem
Prognozy GUS. Co czeka Polskę demograficznie za 35 lat?
Prognozy GUS. Co czeka Polskę demograficznie za 35 lat?
Ziobro zostaje w Budapeszcie. "Szykuję się na ciężką bitwę"
Ziobro zostaje w Budapeszcie. "Szykuję się na ciężką bitwę"
Reuters: USA szykują bazę wojskową w Damaszku
Reuters: USA szykują bazę wojskową w Damaszku