Negocjacje ws. Ukrainy bez Polski? Sikorski protestuje
W środę Donald Trump odbył rozmowę telefoniczną z Władimirem Putinem. Prezydent USA zapowiedział po jej zakończeniu, że wkrótce rozpoczną się negocjacje dotyczące Ukrainy. - Polska uważa, że wszystko, co dotyczy Ukrainy, wymaga jej udziału - oświadczył wieczorem szef MSZ Radosław Sikorski, pytany o te doniesienia.
- Odbyłem długą i bardzo produktywną rozmowę telefoniczną z prezydentem Rosji - napisał Trump w mediach społecznościowych. Prezydent USA dodał, że wraz z Putinem uzgodnił natychmiastowe rozpoczęcie negocjacji pokojowych, które będą prowadzone przez odpowiednie zespoły.
Sikorski powiedział, że "trudno mu skomentować" rozmowę Trumpa z Putinem. Dopytywany o doniesienia o przygotowywaniu negocjacji, szef MSZ odparł, że "Polska niezmiennie uważa, że wszystko, co ma dotyczyć Ukrainy, musi dziać się z jej udziałem, a porządek międzynarodowy musi być przywrócony".
Dodał, że "Ukraina musi zachować swoją niepodległość i europejski wektor".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Rosja przyjmie propozycję Zełenskiego? Ekspert: To jak gra w pokera
Trump rozmawiał z Putinem i z Zełenskim
Prezydent USA Donald Trump poinformował w środę, że rozmowa z Putinem dotyczyła m.in. wojny w Ukrainie, sytuacji na Bliskim Wschodzie i rozwoju sztucznej inteligencji.
Według Trumpa obaj przywódcy zgodzili się, że chcą powstrzymać śmierć żołnierzy rosyjskich i ukraińskich w wojnie w Ukrainie.
Po rozmowie z Putinem, prezydent USA dzwonił do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, aby poinformować go o efektach rozmowy z rosyjskim dyktatorem.
Źródło: PAP/WP Wiadomości
