Rosyjskie samoloty w strefie obrony Korei Południowej
Rosyjskie samoloty wojskowe naruszyły strefę identyfikacji obrony powietrznej Korei Południowej. W odpowiedzi Seul poderwał swoje myśliwce.
Co musisz wiedzieć?
- Rosyjskie samoloty wojskowe wleciały do strefy identyfikacji obrony powietrznej Korei Południowej w sobotę, co potwierdziło kolegium szefów sztabów południowokoreańskiej armii.
- Nie doszło do naruszenia przestrzeni powietrznej Korei Południowej, a incydent miał miejsce podczas ćwiczeń, jak podała agencja Yonhap.
- Podobne incydenty miały miejsce w przeszłości, w tym w listopadzie 2024 r., kiedy to chińskie i rosyjskie samoloty wtargnęły do strefy identyfikacji.
Dlaczego rosyjskie samoloty wleciały do strefy?
Rosyjskie samoloty wojskowe wleciały do strefy identyfikacji obrony powietrznej Korei Południowej, co wywołało natychmiastową reakcję Seulu. Kolegium szefów sztabów południowokoreańskiej armii ogłosiło, że w odpowiedzi poderwano myśliwce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przypadkiem odkrył karty? Prof. Marciniak o "ważnym sygnale" od Putina
"Nie doszło do naruszenia przestrzeni powietrznej kraju" - podkreślono w komunikacie, który przytoczyła agencja Yonhap.
Jakie były wcześniejsze incydenty?
Podobne sytuacje miały miejsce już wcześniej. W listopadzie 2024 r. pięć chińskich i sześć rosyjskich samolotów wojskowych bez uprzedzenia wtargnęło do strefy identyfikacji. Wówczas władze w Seulu również poderwały myśliwce i złożyły protest dyplomatyczny.
Przeczytaj także: Katastrofa na Morzu Północnym. Rosyjski kapitan usłyszał zarzuty
Strefa identyfikacji obrony powietrznej nie jest narodową przestrzenią powietrzną, ale władze Korei Południowej wymagają od wlatujących do niej samolotów wcześniejszego powiadomienia.
Co oznacza strefa identyfikacji obrony powietrznej?
Strefa identyfikacji obrony powietrznej nie jest zdefiniowana przez żaden traktat międzynarodowy, ale pełni ważną rolę w monitorowaniu ruchu lotniczego. Władze Korei Południowej oczekują, że samoloty wlatujące do tej strefy będą informować o tym z wyprzedzeniem.
"Nie podejrzewa się, że rosyjskie samoloty miały zamiar naruszyć przestrzeń powietrzną Korei Południowej" - zaznaczyła agencja Yonhap, powołując się na komunikat kolegium szefów sztabów.