Trump może dostać "nakaz knebla". Ale oskarżenie dodaje mu popularności

Były prezydent USA Donald Trump przyleciał do Nowego Jorku, gdzie ma stanąć we wtorek przed sądem. Policja rozmieściła oddziały w całym mieście, by zapobiec ewentualnym próbom użycia przemocy przez jego radykalnych zwolenników. Mimo poważnych zarzutów kryminalnych, Trump zwiększył swoją przewagę nad rywalami w walce o nominację kandydata na prezydenta z ramienia Republikanów przed wyborami w 2024 r.

Donald Trump przybył do Nowego JorkuDonald Trump przybył do Nowego Jorku
Źródło zdjęć: © PAP | Justin Lane

Zdaniem ekspertów sędzia może wydać Trumpowi zakaz publicznego wypowiadania się o jego sprawie (tzw. gag order - nakaz knebla). Złamanie decyzji podlega karze 1000 dolarów grzywny i/lub do 30 dni aresztu.

Były prokurator federalny Duncan Levin powiedział magazynowi "Insider", że jeśli Trump otrzyma taki zakaz, jego przestrzeganie może być warunkiem zwolnienia z aresztu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Już szykują się na rozpad Rosji. Wskazał na ruchy USA

- To jest teraz sprawa karna, więc zasady się zmieniły, a zasady nie leżą już w gestii (Trumpa) – mówił Levin. Podkreślił, że tysiące osób oskarżonych w sprawach karnych są pozbawione wielu praw. - (Trump) jest teraz jednym z nich. To postępowanie zmieni jego życie - argumentował prokurator.

Z kolei zdaniem Katie Townsend, zastępczyni dyrektor wykonawczej Reporters Committee for Freedom of the Press, której wypowiedź przytacza "Bloomberg", "nakaz knebla" może objąć tylko niektóre rodzaje informacji o sprawie.

Media spekulują, że były prezydent wykorzysta oskarżenie dla celów politycznych. Powiedział już, że planuje wygłosić publiczne przemówienie we wtorek wieczorem. Od czasu publicznego ogłoszenia w czwartek, że zostanie postawiony przed sądem, jego kampania wyborcza zebrała siedem milionów dolarów.

Powołując się na ekspertów prawnych, "Forbes" twierdzi, że zważywszy na obawy o bezpieczeństwo wynikające z ataków Trumpa na prokuratorów i inne osoby, gag order jest "bardzo prawdopodobny". Ponieważ jednak kandyduje on na prezydenta, wszelkie szerokie ograniczenia jego wypowiedzi będą prawnie problematyczne, co łączy się z pierwszą poprawką do Konstytucji.

Burmistrz Nowego Jorku Eric Adams zaznaczył w poniedziałek, że w związku ze sprawą Trumpa nie ma sygnałów o "żadnych konkretnych wiarygodnych zagrożeniach" ze strony jego krewkich zwolenników. Mówił jednak zarazem o gotowości policji do akcji i rozmieszczaniu jej oddziałów w całym mieście.

- Nie pozwolimy na przemoc lub wandalizm jakiegokolwiek rodzaju, a jeśli ktoś zostanie przyłapany na uczestnictwie w jakimkolwiek akcie przemocy, zostanie aresztowany i pociągnięty do odpowiedzialności, bez względu na to, kim jest - ostrzegał burmistrz na briefingu prasowym.

Wyszczególnił on republikańską członkinię Izby Reprezentantów USA Marjorie Taylor Greene, która ma wziąć udział w proteście o 10:30 przed budynkiem sądu na Manhattanie, organizowanym przez New York Young Republican Club. Mówiła ona, że gdyby z byłym doradcą Trumpa Steve'm Bannonem zorganizowali atak na Kapitol 6 stycznia 2021 roku, "to byśmy wygrali", bo "bylibyśmy uzbrojeni".

Jak podała lokalna telewizja NY, New York Young Republican Club, znany ze związków ze skrajnie prawicowymi postaciami z USA i Europy, zobowiązał się do "totalnej wojny" po oskarżeniu byłego prezydenta.

Wcześniej gubernator Kathy Hochul oferowała w razie potrzeby wsparcie policji stanowej, a także funkcjonariuszy Gwardii Narodowej.

Trump coraz popularniejszy

Były prezydent Donald Trump zwiększył swoją przewagę nad rywalami w walce o nominację kandydata na prezydenta z ramienia Republikanów przed wyborami w 2024 r., mimo, że wysunięto przeciwko niemu zarzuty kryminalne - wynika z sondażu Reuters/Ipsos, którego wyniki opublikowano w poniedziałek.

48 proc. osób określających się jako Republikanie oświadczyło, że chce aby Trump był kandydatem na prezydenta z ramienia ich partii. Oznacza to wzrost o 4 pkt. procentowe w porównaniu z sondażem z marca.

Równocześnie sondaż wykazał znaczny spadek poparcia dla głównego rywala Trumpa, gubernatora Florydy Rona DeSantisa - z 30 proc. w ub. miesiącu do 19 proc. obecnie. Pozostali kandydaci do nominacji nie przekroczyli poziomu kilku proc.

Zapłacił byłej aktorce porno? Większość Amerykanów w to wierzy

Sondaż przeprowadzono kiedy wiadomo już było, że były prezydent, jako pierwszy w historii USA, stanął w obliczu zarzutów o przestępstwo kryminalne związane z pieniędzmi, jakie miał wypłacić byłej aktorce filmów porno Stormy Daniels w zamian za milczenie na temat ich rzekomego romansu.

Sondaż wykazał w tym kontekście, że 71 proc. Amerykanów, w tym 58 proc. Republikanów, uważa, że jest możliwe, iż Trump mógł wypłacić Daniels te pieniądze. Równocześnie 51 proc. respondentów, w tym aż 80 proc. Republikanów uważa, że zarzuty przeciwko Trumpowi są motywowane politycznie.

Źródło: PAP

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Tusk skomentował wynik wyborów w Mołdawii
Tusk skomentował wynik wyborów w Mołdawii
Przełomowa decyzja Trumpa. Ukraina może uderzać w głębi Rosji
Przełomowa decyzja Trumpa. Ukraina może uderzać w głębi Rosji
Szef MSWiA o Ziobrze: będzie unikał przesłuchania
Szef MSWiA o Ziobrze: będzie unikał przesłuchania
Nowacka atakuje Kościół ws. edukacji zdrowotnej. "Uprawia politykę"
Nowacka atakuje Kościół ws. edukacji zdrowotnej. "Uprawia politykę"
Chciał pomóc cierpiącej żonie. Gigantyczna kara dla lekarza
Chciał pomóc cierpiącej żonie. Gigantyczna kara dla lekarza
Pożar pod Warszawą. Ogień objął dwie ciężarówki
Pożar pod Warszawą. Ogień objął dwie ciężarówki
Prokuratura bada ataki na dziennikarkę TVP. Fala hejtu po fake newsie
Prokuratura bada ataki na dziennikarkę TVP. Fala hejtu po fake newsie
Czarnek pytany o upadek rządu. Zaczął mówić o Hołowni
Czarnek pytany o upadek rządu. Zaczął mówić o Hołowni
Media: Hołownia chce porzucić politykę. Wiadomo, jakie ma plany
Media: Hołownia chce porzucić politykę. Wiadomo, jakie ma plany
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Atak na kościół w Michigan. Co najmniej cztery osoby nie żyją
Atak na kościół w Michigan. Co najmniej cztery osoby nie żyją
Kilka dni złotej jesieni. Na termometrach nawet 20 kresek
Kilka dni złotej jesieni. Na termometrach nawet 20 kresek