Trump podjął decyzję. Uderza w Facebooka, Twittera i Google'a
Były prezydent USA podjął decyzję i podejmuje batalię prawną. Pozew zbiorowy, jak poinformował Trump, złożony zostanie wobec Google'a, Twittera oraz Facebooka. Były prezydent chce pozwać też szefów gigantów mediowych.
Donald Trump rzuca rękawicę Google'owi, Facebookowi oraz Twitterowi. Jak poinformował w środę były prezydent USA w czasie specjalnej konferencji prasowej, składa on pozew zbiorowy wobec gigantów medialnych.
USA. Donald Trump pozywa Facebooka, Twittera i Google'a
Pozew, zdaniem Donalda Trumpa, "doprowadzi do ukrócenia "shadow banningu" - zaprzestania wyciszania i blokowania, które są tak dobrze znane".
W opinii byłego prezydenta USA oraz jego pełnomocników, koncerny Google, Facebook i Twitter naruszyły prawa Donalda Trumpa wynikające z pierwszej poprawki do konstytucji USA.
To właśnie były prezydent USA ma być powodem w sprawie. Chodzi o cenzurowanie i wpisów Donalda Trumpa w czasie kampanii prezydenckiej w USA w 2020 roku, a także po procesie kampanijnym, który zakończył oficjalny wybór Joe Bidena na następcę Trumpa.
Donald Trump idzie do sądu. Powodem blokada Facebooka i Twittera
Były prezydent oficjalnie został zablokowany przez Twittera i Facebooka 6 stycznia 2021 roku po szturmie na Kapitol, którego dokonali zwolennicy Donalda Trumpa. Zdaniem przedstawicieli obu platform społecznościowych blokada została zastosowana z powodu obawy, że były prezydent USA może podżegać do dalszej przemocy.
Platformy społecznościowe powołały się na uchwalony w 1996 roku Communications Decency Act, który formalnie pozwala moderować im swoje usługi poprzez m.in. usuwanie wpisów, które uznają za nieprzyzwoite lub naruszające własne standardy usług.
W opinii Donalda Trumpa i jego popleczników koncerny zarządzające Google, Facebook i Twitter od lat nadużywają wspomnianego prawa.
Źródło: The Hill