ŚwiatTrump. Koronawirus. Konwencja Republikanów w cieniu pandemii

Trump. Koronawirus. Konwencja Republikanów w cieniu pandemii

Donald Trump ubiega się o reelekcję na fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych. Nie dziwi więc fakt, że podczas trwającej właśnie konwencji Partii Republikańskiej próżno szukać tematów związanych z kryzysem, którego powodem jest koronawirus.

Trump. Koronawirus. Konwencja Republikanów w cieniu pandemii
Trump. Koronawirus. Konwencja Republikanów w cieniu pandemii
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS, MICHAEL REYNOLDS

Koronawirus zabił w USA blisko 180 tys. ludzi. Dla ubiegającego się o drugą kadencję Donalda Trumpa pandemia jest potężnym obciążeniem. Mimo, że Stany wciąż przodują w liczbie zakażeń na świecie, a koronawirus nie schodzi z pierwszych stron amerykańskich gazet, na odbywającej się właśnie konwencji Partii Republikańskiej mówi się o pandemii w czasie przeszłym.

Trump. Koronawirus. Republikanie odwołują pandemię

USA otwiera listę krajów, w których wykryto najwięcej przypadków koronawirusa na świecie. Liczba amerykanów którzy zakazili się koronawirusem nieuchronnie zbliża się do 6 milionów. Wielu komentatorów uważa, że winnym tej sytuacji jest Donald Trump, który bagatelizował zagrożenie ze strony COVID-19, mówiąc na początku pandemii, że ta zniknie w krótkim czasie.

Trump odpowiedzialnym za działania wokół walki z koronawirusem w USA, uczynił swojego zastępcę. Mike Pence w środę podczas przemówienia na konwencji Republikanów, mówił o pandemii w czasie przeszłym, podkreślając, że prezydent Trump wyprowadził kraj bezpiecznie z wielkiego kryzysu zdrowotnego. Tymczasem według badań opinii społecznej prawie 59 proc. Amerykanów krytycznie ocenia Trumpa za decyzje podejmowane w ostatnich miesiącach.

Trump. Koronawirus. Joe Biden rośnie w siłę

Tymczasem Joe Biden, którego przewaga nad urzędującym prezydentem sięga w niektórych sondażach 10 proc., wylicza błędy popełniane przez administrację Trumpa. Wśród nich: brak jasnego stanowiska w sprawie noszenia maseczek, brak szybkich zdecydowanych działań w sprawie ruchu na granicach, brak testów i wreszcie naciskanie na zbyt szybkie wyjście z lockdownu.

To wszystko zdaniem demokratycznych komentatorów doprowadziło do sytuacji, w której niemal na pewno jeszcze przed listopadowymi wyborami, liczba zgonów z powodu koronawirusa przekroczy 200 tys.

Źródło: Times

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (67)