Złodzieje chcieli okraść dwa bankomaty w Gdyni. Ich łupem padło kilkadziesiąt tysięcy złotych
W nocy złodzieje napadli na dwa wolnostojące bankomaty w Gdyni. Ich łupem padło nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Sprawcy wykorzystali do tego wybuchowy gaz, który rozsadzał maszyny od środka. Policja cały czas szuka sprawców.
16.07.2015 | aktual.: 16.07.2015 11:36
Gdyńscy funkcjonariusze ok. 3.00 nad ranem odebrali zgłoszenie o napadzie na dwa bankomaty. Łupem złodziei miały paść urządzenia znajdujące się przy marketach spożywczych na Chwarznieńskiej, niedaleko Obwodnicy Trójmiasta i na Wzgórzu Bernardowo na Karwinach.
- Wygląda na to, że sprawcy wpuszczali do wnętrza bankomatów gaz, rozsadzając maszyny od środka. Obie są uszkodzone. Cały czas prowadzone są czynności dochodzeniowo-śledcze mające na celu ustalenie tożsamości sprawców – mówi Wirtualnej Polsce kom. Michał Rusak z gdyńskiej policji.
Sprawcom udało dostać się do zawartości tylko jednego z bankomatów. Łupem amatorów cudzej własności mogło paść nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Kwota zrabowanych pieniędzy nie jest znana.
W województwie pomorskim ostatni raz do tak zuchwałych kradzieży doszło w grudniu ubiegłego roku. Wówczas bytowscy policjanci zauważyli, że zniknął 300-kg bankomat wraz z zawartością. Złodzieje wykręcili bankomat z podłoża i wraz z 200 tys. zł załadowali do samochodu i odjechali.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .