Zatrzymano mężczyznę, który zniszczył epitafium smoleńskie w Gdyni. To 20‑latek
Policja postawiła 20-letniemu mieszkańcowi Gdyni zarzuty zniszczenia epitafium smoleńskiego. Do dewastacji doszło w nocy z soboty na niedzielę przy kościele pw. Niepokalanego Serca Maryi w Gdyni. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.
31.10.2017 | aktual.: 30.03.2022 10:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Zebrane przez policjantów informacje i poczynione ustalenia doprowadziły do zatrzymania 20-letniego mieszkańca Gdyni - dowiedział się na komisariacie policji w Gdyni Karwinach, który zajmował się sprawą, portal dziennikbaltycki.pl
20-latek usłyszał zarzut zniszczenia mienia i obrazy uczuć religijnych. - Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna nie był wcześniej karany - przekazała policja.
Wandal zniszczył epitafium przy kościele pw. Niepokalanego Serca Maryi w Gdyni w nocy z soboty na niedzielę. Rozbita została pamiątkowa tablica, krzyż oraz symbol Sił Powietrznych RP. "Z pionowego obelisku wyrwano krzyż (pasyjkę), który odrzucono koło płyty pamiątkowej epitafium" - napisano na koncie parafii na Facebooku. Potem wpis usunięto.
– Jest to atak na nasz symbol religijny, na krzyż, ulokowany pięknie w szachownicy narodowej – komentował sprawę w rozmowie z TV Trwam Roman Dambek, prezes Kaszubsko-Kociewskiego Stowarzyszenia im. TOW „Gryf Pomorski”.
Źródło: dziennikbaltycki.pl, radiomaryja.pl, WP