- Obiekt nie będzie się nadawał już do użytku - dodał Socha.
W budynku znajdował się zakład usług jubilerskich. W czasie wybuchu w obiekcie przebywało ok. 50 osób. Część z nich sama opuściła budynek, a niektórym strażacy pomogli ewakuować się.
Socha poinformował, że "nie było pożaru, tylko potężny wybuch". Jak dodał, "na tym etapie nie wiadomo, co było przyczyną eksplozji butli".
Strażacy usuwają skutki wybuchu; w akcji uczestniczą cztery zastępy.
Źródło artykułu: 