Umorzono śledztwo w sprawie korupcji podczas wyborów samorządowych w Słupsku

• Nie było korupcji podczas wyborów samorządowych w Słupsku
• Sprawa dotyczyła wpłaty 50 tys. zł na komitet byłego wiceprezydenta miasta
• Prokurator: Brak jest dowodów pozwalających na poczynienie niebudzących wątpliwości ustaleń
• Biedroń: Takie rzeczy tylko w Polsce

Obraz
Źródło zdjęć: © Facebook / Robert Biedroń
Tomasz Gdaniec

- Analizując zgromadzony materiał śledczy, prokurator uznał, że w sprawie brak jest dowodów pozwalających na poczynienie niebudzących wątpliwości ustaleń o wręczeniu i przyjęciu korzyści majątkowej, w związku z pełnieniem przez Andrzeja K. funkcji Wiceprezydenta Miasta Słupska. Z tego powodu śledztwo umorzono, gdyż przepisy stanowią, iż nie wszczyna się postępowania, a wszczęte umarza, między innymi w sytuacji, gdy brak jest danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa - mówi Wirtualnej Polsce prok. Mariusz Marciniak, p.o. Rzecznika Prasowego w Prokuraturze Regionalnej w Gdańsku.

Sprawa wzbudzała liczne kontrowersje. W 2014 roku ówczesny wiceprezydent Słupska ubiegał się w wyborach samorządowych o stanowisko prezydenta miasta. Na konto jego komitetu wyborczego dwóch świętokrzyskich biznesmenów wpłaciło łącznie 50 tys. zł. Przedsiębiorcy związani byli wówczas z firmą deweloperską walczącą o kontrakt na remont skrzyżowania i budowę centrum handlowego w Słupsku. Zabiegali również o zmianę planu zagospodarowania przestrzennego. Ostatecznie jednak miasto nie wyraziło na to zgody.

- W zebranym materiale dowodowym brakuje dowodów wyjaśniających cel, w jakim Krzysztof G. i Krzysztof K., wpłacili łącznie 50 tys. zł na rzecz komitetu wyborczego, w czasie wyborów samorządowych w 2014 r. Wpłat tych dokonali jako osoby fizyczne - mówi Marciniak.

Jak podkreśla prokurator, ustalono, że pracownicy Urzędu Miasta w Słupsku nie podjęli żadnych czynności ukierunkowanych na zmianę planu zagospodarowania, które przyniosłyby korzyść firmie budowlanej.

Śledztwo w tej sprawie przeprowadzono w efekcie doniesienia złożonego w maju 2015 roku przez Roberta Biedronia. Decyzję śledczych Biedroń komentuje krótko - ''Takie rzeczy tylko w Polsce''. Postanowienie jest prawomocne.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Rubio: Plan Trumpa dla Gazy bez alternatywy. Hamas musi się rozbroić
Rubio: Plan Trumpa dla Gazy bez alternatywy. Hamas musi się rozbroić
Kraj UE postanowił. Wraca obowiązkowa służba wojskowa
Kraj UE postanowił. Wraca obowiązkowa służba wojskowa
Tragiczny wypadek pod Radomiem. Śmiertelne potrącenie rowerzysty
Tragiczny wypadek pod Radomiem. Śmiertelne potrącenie rowerzysty
Burza wokół programu TVP Info. Poseł PiS składa zawiadomienie
Burza wokół programu TVP Info. Poseł PiS składa zawiadomienie
Leki dla ukraińskich dzieci. Ważne wsparcie z Polski
Leki dla ukraińskich dzieci. Ważne wsparcie z Polski
USA rozważają Pas Humanitarny. Nowy plan pomocy dla Strefy Gazy
USA rozważają Pas Humanitarny. Nowy plan pomocy dla Strefy Gazy
Ciało leżało na jezdni. Policja apeluje do świadków
Ciało leżało na jezdni. Policja apeluje do świadków
Tragiczny finał wyzwania z TikToka. 12-letni Brytyjczyk nie żyje
Tragiczny finał wyzwania z TikToka. 12-letni Brytyjczyk nie żyje
Zmiany w PKP Intercity. Bilety dostępne nawet pół roku przed podróżą
Zmiany w PKP Intercity. Bilety dostępne nawet pół roku przed podróżą
Premier Belgii ws. aktywów Rosji: Nie chcę być niegrzecznym chłopcem
Premier Belgii ws. aktywów Rosji: Nie chcę być niegrzecznym chłopcem
Rosyjskie drony tropią ukraińskich rolników. "Kolejna zbrodnia wojenna"
Rosyjskie drony tropią ukraińskich rolników. "Kolejna zbrodnia wojenna"
"Fetysz PiS". Wicepremier krytykuje słowa Jarosława Kaczyńskiego o Niemczech
"Fetysz PiS". Wicepremier krytykuje słowa Jarosława Kaczyńskiego o Niemczech