Ukradziono labradora ratownika. "Mógł pójść z każdym"
Ochotnicza Straż Pożarna z Gdańska poszukuje należącego do ratowników czarnego labradora. Pies zniknął w okolicach sklepu na gdańskiej Morenie.
- To bardzo ufny pies, mógł pójść z każdym - powiedział w rozmowie z Radiem Gdańsk Michał Szalc z gdańskiej grupy poszukiwawczo-ratowniczej. Labrador wabi się "Radar".
"Dziś około 9.00 spod pawilonów przy skrzyzowaniu ul. Rakoczego i Żylewicza w Gdańsku skradziono czarnego labradora w czerwonej obroży. Pies był przywiązany na niebieskiej smyczy" - poinformowano na Facebooku.
Pies należy do Ochotniczej Straży Pożarnej z Gdańska.
Świadkowie zdarzenia są proszeni o kontakt pod numerem telefonu 695860511. Za pomoc w odnalezieniu psa wyznaczono nagrodę.
Źródło: Radio Gdańsk
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl