- W tym roku udało się spłacić już ponad 17 mln zł zadłużenia miasta. Stan zadłużenia na 31 maja to 256,4 mln zł. W wyniku podjętych działań, w trakcie roku budżetowego udało się spłacić zobowiązania o kwotę 2,9 mln zł większą niż zakładano w uchwale z dnia 30 grudnia 2015 - mówi Robert Biedroń, prezydent Słupska.
Problemy finansowe miasta związane są głównie z nietrafioną inwestycją - budową parku wodnego "Trzy fale". Słupski Ośrodek Sportu i Rekreacji nie był należycie przygotowany do kontroli tak specyficznej budowy. Chaos pogłębiała zła współpraca naczelnego inżyniera z wykonawcą. W efekcie koszty budowy zwiększyły się o 12 proc., czyli o 7,7 mln zł. Ponad 30-miesięczne opóźnienie doprowadziło do utraty prawie 20 mln zł dofinansowania, które pochodzić miało z funduszy europejskich.
- Obecnie według budżetu i Wieloletniej Prognozy Finansowej planuje się jeszcze spłacić 2,3 mln zł. Ponadto w tym roku nie planujemy zaciągać żadnych kredytów i obligacji - dodaje Biedroń.
W tym roku jeden z samorządów został już rozwiązany z powodu długów sięgających 35 mln zł, przy około 11 mln zł w całym rocznym budżecie. W parabankach zapożyczyła się na prawie 28 mln zł. Dlatego w styczniu Beata Szydło podjęła na wniosek wojewody decyzję o wprowadzeniu zarządu komisarycznego w Ostrowicach. Tereny gminy zostaną przyłączone do sąsiadujących z gminą Drawska Pomorskiego oraz Złocieńca.
Ze statystyk wynika, że łączne zadłużenie samorządów w ostatnich latach zwiększyło się o 2-3 mld złotych rocznie - w 2014 roku osiągnęło ono poziom 72,1 mld złotych.
Problemem zadłużenia samorządów zajęła się Najwyższa Izba Kontroli. Jak twierdzą jej przedstawiciele, urzędnicy samorządowi nie stosowali się do wniosków wynikających z raportów o stanie gospodarki finansowej i wystąpień pokontrolnych RIO, a rzeczywiste zadłużenie ukrywano w zobowiązaniach komunalnych osób prawnych.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .
