Śledztwo ws. molestowania ministranta zakończy się przed świętami
Śledztwo w sprawie domniemanego molestowania byłego ministranta z bazyliki św. Brygidy prowadzone przez elbląską Prokuraturę Okręgową ma zakończyć się przed świętami Bożego Narodzenia.
Prokuratorzy z Elbląga mają możliwość prowadzenia tego postępowania do 27 grudnia. O tym, że może zakończyć się ono szybciej - jeszcze przed świętami - poinformował szef Prokuratury Okręgowej w Elblągu, Zbigniew Więckiewicz.
Z nieoficjalnych informacji uzyskanych przez Polską Agencję Prasową w organach ścigania, sprawa ma zostać umorzona. Na taką decyzję wpłynąć ma m.in. opinia biegłego psychiatry i seksuologa prof. Zbigniewa Lwa-Starowicza, do której dotarła PAP.
Wynika z niej m.in., że nie ma podstaw do stwierdzenia, iż ujawnione formy kontaktu fizycznego wobec Sławomira R. ze strony ks. Henryka Jankowskiego wyczerpują znamiona pedofilii. Lew-Starowicz uznał jednocześnie, że duchowny przekraczał dystans intymny z ministrantami poprzez m.in. całowanie w usta, przytulanie i klepanie po pośladkach.
Do prokuratury dotarła opinia biegłych o zeznaniach 21-letniego Piotra J. świadka, który sam zgłosił się do prokuratury. Przesłuchiwany w październiku w szpitalu psychiatrycznym w Warszawie mężczyzna miał utrzymywać, że jako 14-latek był molestowany przez ks. prałata Jankowskiego. Miało się to stać, kiedy wraz z innymi ministrantami z jednej miejscowości na Pomorzu, przyjechał do Gdańska na uroczystości do parafii św. Brygidy.
Z zeznań niewiele wychodzi - przyznał szef elbląskiej prokuratury okręgowej.
W związku ze sprawą zeznawało dotychczas kilkadziesiąt osób. Oprócz Sławomira R., domniemanej ofiary molestowania, także członkowie jego rodziny, byli ministranci, księża z bazyliki św. Brygidy oraz osoby w różny sposób związane z plebanią. Przesłuchiwany był także ks. prałat Jankowski.
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku pod koniec lipca wszczęła dochodzenie w sprawie molestowania seksualnego nieletniego. O domniemanym wykorzystywaniu byłego ministranta bazyliki św. Brygidy, obecnie 16-letniego Sławomira R. z Gdańska, powiadomił ją miejscowy sąd rodzinny. Pod koniec sierpnia postępowanie przejęła prokuratura w Elblągu, by uniknąć zarzutów o stronniczość gdańskich prokuratorów.
Ks. prałat Henryk Jankowski został odwołany z funkcji proboszcza parafii św. Brygidy w Gdańsku 17 listopada na mocy dekretu metropolity gdańskiego abp Tadeusza Gocłowskiego. Obowiązki proboszcza przejął ks. administrator Krzysztof Czaja, od 11 lat wikariusz tej parafii.
