Sławomir Julke dziękuje premierowi
Sławomir Julke, biznesmen z Sopotu, podziękował premierowi Donaldowi Tuskowi za to, że Jacek Karnowski nie wystartuje w kampanii na prezydenta Sopotu z poparciem Platformy - informuje radio RMF FM. Potem Julke premiera dodatkowo skrytykował.
Prokuratura oskarża Karnowskiego m.in. o to, że ten chciał przekupić Julkego. Kilka dni temu poparcia w wyborach udzieliła Karnowskiemu pomorska Platforma, ale premier Tusk zapowiedział, że Karnowski nie wystartuje z poparciem partii rządzącej. W międzyczasie sąd nakazał prokuraturze poprawić akt oskarżenia, który skierowano przeciwko prezydentowi Sopotu.
Biznesmen zwrócił jednak Tuskowi uwagę, że ten nazwał Karnowskiego "ofiarą". - Wypowiadanie tego typu oświadczeń przez premiera RP może zostać odebrane jako próba nacisku na organa wymiaru sprawiedliwości - powiedział biznesmen.
Julke wątpi też w bezstronność sądu, który bada sprawę korupcyjną Karnowskiego. Julke przypomniał, że w kulminacyjnym momencie śledztwa, w mieszkaniu prezesa sądu przebywał Włodzimierz G., jeden z głównych oskarżonych. Dlatego biznesmen wolałby, aby sprawę osądził inny sąd.
