Rzecznik Praw Pacjenta zbada zachowanie pomorskich przychodni podczas strajku lekarzy

Rzecznik praw pacjenta bada, czy podczas styczniowego strajku lekarzy nie doszło do naruszenia praw pacjenta. Prowadzone postępowanie objęło 70 placówek w tym pięć z Pomorza.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Tomasz Gdaniec
Tomasz Gdaniec

Przyczyną działań rzecznika jest przypuszczenie, iż doszło do naruszenia prawa. Ustawa o prawach pacjenta stwierdza, że pacjent ma prawo do dostępu do dokumentacji medycznej dotyczącej jego stanu zdrowia oraz udzielonych mu świadczeń zdrowotnych. Podczas ogólnopolskiego strajku, na samym Pomorzu nie działało ponad 140 przychodni. Część z nich była całkowicie zamknięta. Problem ten był szczególnie istotny dla przewlekle chorych pacjentów, którzy bez dokumentacji medycznej nie mogli otrzymać nowych recept. Kary za nieudostępnienie historii leczenia są bardzo wysokie, nawet do 500 tys. zł.

- Doniesienie złożyła jedna osoba, która chciała uzyskać dokumenty natychmiast. Przypomnę, że lekarze nie mają takiego obowiązku. Posypały się kolejne podobne zgłoszenia. Całe zamieszanie jest nieadekwatne do zaistniałej sytuacji. Na pewno skończy się to umorzeniem, bo nie ma podstaw, by nałożyć kary - mówi Jan Tumasz, szef Porozumienia Zielonogórskiego na Pomorzu.

Do tej pory pięć przychodni otrzymało informacje o rozpoczęciu procedury. W tej chwili zbierane są dowody na naruszenie zbiorowych praw pacjenta - pomocne mają być fotografie zamkniętych placówek. Pierwsze decyzje mogą zostać wydane najwcześniej pod koniec marca.

Przyczyną protestu lekarzy, który wybuchł na początku roku był brak porozumienia w sprawie warunków kontraktów podpisywanych przez lekarzy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Osią sporu było wprowadzenie pakietu onkologicznego. Lekarzom przydzielono dodatkowe obowiązki medyczne oraz administracyjne, nie zwiększając uposażenia.

Tomasz Gdaniec, Wirtualna Polska

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 07.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Kryzys w Pentagonie. Ciemne chmury nad Hegsethem
Kryzys w Pentagonie. Ciemne chmury nad Hegsethem
Kaczyński zarzuca Rokicie. "Niezmiernie rzadko reaguję"
Kaczyński zarzuca Rokicie. "Niezmiernie rzadko reaguję"
Zbrodnie bojowników Rosji w Afryce. Następcy grupy Wagnera zabijają i gwałcą
Zbrodnie bojowników Rosji w Afryce. Następcy grupy Wagnera zabijają i gwałcą
Człowiek Nawrockiego uderza w Tuska. Pokazał, co uchwyciły kamery
Człowiek Nawrockiego uderza w Tuska. Pokazał, co uchwyciły kamery
ICE zbiera żniwa. 75 tys. osób zatrzymanych nie miało wyroków
ICE zbiera żniwa. 75 tys. osób zatrzymanych nie miało wyroków
Wpis Tuska bije rekordy popularności. Szeroko komentowany na świecie
Wpis Tuska bije rekordy popularności. Szeroko komentowany na świecie
Port Tiemriuk ciągle płonie. Rosjanie bezradni
Port Tiemriuk ciągle płonie. Rosjanie bezradni
Groźny wypadek na Rysach. Kobieta runęła 400 metrów w dół
Groźny wypadek na Rysach. Kobieta runęła 400 metrów w dół
Niemiecki polityk: zaproponujmy Rosji powrót do handlu gazem
Niemiecki polityk: zaproponujmy Rosji powrót do handlu gazem
Tragiczny pożar klubu w Indiach. Wśród ofiar zagraniczni turyści
Tragiczny pożar klubu w Indiach. Wśród ofiar zagraniczni turyści
Polska wskazuje dwa nazwiska i pisze do Interpolu [SKRÓT DNIA]
Polska wskazuje dwa nazwiska i pisze do Interpolu [SKRÓT DNIA]