Posłanki Lewicy przeciwko uchwale "anty-LGBT"

W sobotę chwilę przed rozpoczęciem VI Trójmiejskiego Marszu Równości posłanki: Joanna Scheuring-Wielgus, Beata Maciejewska, Katarzyna Kotula, Wanda Nowicka, Anita Sowińska, Małgorzata Prokop-Paczkowska oraz Joanna Senyszyn zorganizowały krótką konferencję prasową dotyczącą przyjętej przez sejmik województwa małopolskiego uchwały "anty-LGBT".

Konferencję rozpoczęła posłanka Beata Maciejewska. W swoim wystąpieniu podkreśliła, że prawa osób LGBT są to niezbywalne prawa człowieka. Przypomniała o wszelkich aktywnościach posłanek Lewicy związanych ze społecznością LGBT, dodając, jak ważna jest to dla jej środowiska politycznego sprawa.

W dalszej części przeszła do wspomnianej już uchwały sejmiku województwa małopolskiego.

Przypomnijmy, że 19 sierpnia kontrolowany przez PIS sejmik województwa małopolskiego, nie zdecydował się odrzucić przyjętej wcześniej uchwały. W konsekwencji tego województwo małopolskie stracić może nawet 10 miliardów złotych unijnych dotacji. Stanowi to 5-letni budżet województwa.

Posłanka wyciągnęła kartkę z wydrukowaną na niej kwotą 10 miliardów złotych, po czym ją podpaliła. - To właśnie robi prawica z tymi oto pieniędzmi. Prawica chce wykluczyć ludzi - powiedziała posłanka Maciejewska. - Za te pieniądze można by wybudować np. 10 specjalistycznych szpitali, to jest po prostu skandal - dodała.

Joanna Scheuring-Wielgus przypomniała o sytuacji na polsko-białoruskiej granicy. - Symbolem PiS jest postawiony właśnie na granicy z Białorusią drut kolczasty oraz homofobia - stwierdziła posłanka.

Joanna Senyszyn dodała, że poprzednie edycje Trójmiejskiego Marszu Równości przebiegały pod patronatem świętej pamięci prezydenta Pawła Adamowicza. - Cieszę się, że pani prezydent Aleksandra Dulkiewicz kontynuuje tę tradycję. To powód do dumy dla Gdańska - powiedziała.