Posłanka PO znalazła nóż i groźby. Schwytano sprawcę
Przed kilkoma dniami do skrzynki na listy biura posłanki Małgorzaty Chmiel wrzucono nóż oraz groźby. Sprawca został schwytany przez policję. Mężczyzna trafił do szpitala psychiatrycznego.
Niedawno informowaliśmy, że Małgorzata Chmiel znalazła w skrzynce na listy swojego biura poselskiego w gdańskiej Oliwie podejrzaną przesyłkę. Był w niej nóż kuchenny oraz list z groźbami karalnymi. Posłanka Platformy Obywatelskiej powiadomiła policję.
Nóż i groźby w skrzynce na listy posłanki PO
Gdańscy mundurowi zatrzymali mężczyznę podejrzanego o podrzucenie noża i gróźb do skrzynki biura poselskiego. Wrzucał on kolejne kartki do skrzynki pocztowej podczas gdy w środku policjanci spisywali zeznania posłanki PO.
- W związku z prowadzonym postępowaniem dotyczącym kierowania gróźb, w miniony czwartek gdańscy policjanci zatrzymali w Oliwie 39-letniego mieszkańca Gdańska. Mężczyzna został przewieziony do szpitala specjalistycznego - powiedział w rozmowie z WP asp. sztab. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Nietypowe zdarzenie ws. głosowania w KRS. W tle słychać kobiecy głos
- Funkcjonariusze nadal pracują nad sprawą gróźb i wyjaśniają okoliczności zdarzenia - dodał policjant.
Po umieszczeniu w skrzynce noża i gróźb, Małgorzata Chmiel zamontowała kamery przy swoim biurze poselskim.
- Po tym przypadku kamery zostają przy biurze. Mam nadzieję, że takich zdarzeń więcej nie będzie, szczególnie, że swoimi wypowiedziami staram się nie budzić agresji - powiedziała w rozmowie z WP Małgorzata Chmiel.
To nie pierwszy raz gdy gdańska posłanka PO czuła się zagrożona. W czerwcu 2020 roku, w trakcie kampanii prezydenckiej, przebito opony w samochodzie posłanki, który stał przed jej biurem. Po kilkunastu minutach jazdy z kół zeszło powietrze.