7- miesięczna Tosia dorasta pod opieką "matki zastępczej"
Tosia cudem uszła z życiem po tym, jak w połowie listopada odrzuciła ją matka. Zwierzątko było jeszcze bez włosów, różowe jak prosiaczek i nie dawało znaków życia. Matka wyrzuciła ją z torby - mówi TVN24 dyrektor zoo w Gdańsku. Dodaje, że mogło to mieć związek z jakąś stresową sytuacją, której doświadczyła dorosła kangurzyca. - Kangury w sytuacjach zagrożenia potrafią poświęcić młode, żeby dać sobie większą szansę na przeżycie - wyjaśnia.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego wydarzenia?
Poinformuj Internautów o tym, co dzieje się w Polsce, na świecie, w Twojej okolicy! Czekamy na Twoje zgłoszenie!