"Polski bezład." Protest samorządowców w środę w Warszawie

Samorządowcy przyjadą w środę do Warszawy wyrazić swój sprzeciw wobec projektu Polskiego Ładu.

Aleksandra DulkiewiczAleksandra Dulkiewicz
Źródło zdjęć: © PAP | Łukasz Gągulski
Tomasz Waleński

W środę w Warszawie pod sejmem strajkować będą samorządowcy z całej Polski. Sprzeciwiają się oni proponowanym w Polskim Ładzie rozwiązaniom, przez które samorządy stracą miliardy złotych.

145 miliardów złotych mniej

Na forsowanych przez rząd zmianach podatkowych, samorządy stracić mają w ciągu 10 najbliższych lat około 145 miliardów złotych. Pieniądze te, zamiast trafić do lokalnych władz, zasilą budżet państwa. Stratę odczują przede wszystkim mieszkańcy.

Zmiany mają dotyczyć na przykład podatku PIT, z którego wpływy to potężny zastrzyk do samorządowej kasy. Mniej środków oznacza trudne wybory lub też po prostu rezygnację z różnorakich projektów czy inwestycji.

Do sprawy w TOK FM odniosła się prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

Zobacz też: "Efekt Tuska" wrócił? Ekspert tłumaczy wzrost poparcia dla KO

"Polski bezład"

W Poranku Radia TOK FM Aleksandra Dulkiewicz nie owijała w bawełnę. - Chcemy stanąć w obronie społeczeństw lokalnych i regionalnych. Te zmiany sprawią, że rozwój będzie niemożliwy. To bardziej "polski bezład" - powiedziała prezydent Gdańska.

- Nie chodzi o to, żeby były finanse na nie wiadomo co. Panuje drożyzna. Rosną ceny prądu, gazu, benzyny, wszystko idzie w górę. Ja też muszę zapłacić za autobus, którym podróżują ludzie do pracy. Opłacić rachunki za prąd, z którego korzystają teatry, galerie i szkoły. Gminę, tak samo jak każdą polską rodzinę, dotykają te podwyżki, a dochody zostaną nam zmniejszone - tłumaczyła prezydent Gdańska.

Miasto tylko w przyszłym roku ma stracić na rozwiązaniach zawartych w Polskim Ładzie około 270 milionów złotych.

Stracą wszystkie samorządy

Na proponowanych zmianach stracą wszyscy. Rząd wspomina o rekompensatach dla samorządów, lecz żadnych konkretów w dalszym ciągu nie ma. Lokalne władze się niecierpliwią, gdyż zgodnie z prawem muszą przedstawić projekty budżetów do 15 listopada.

Wybrane dla Ciebie

"Niedopuszczalne". Norwegia wzywa ambasadora Rosji ws. Polski
"Niedopuszczalne". Norwegia wzywa ambasadora Rosji ws. Polski
Chciała sprzedać łóżko. Kobieta straciła 400 tys. złotych
Chciała sprzedać łóżko. Kobieta straciła 400 tys. złotych
Szwecja zdecydowała. Do Polski popłynie wsparcie
Szwecja zdecydowała. Do Polski popłynie wsparcie
Pierwszy taki test rakiety. Demonstracja współpracy USA i Japonii
Pierwszy taki test rakiety. Demonstracja współpracy USA i Japonii
Amerykańscy oficerowie zaskoczyli na manewrach Zapad-2025
Amerykańscy oficerowie zaskoczyli na manewrach Zapad-2025
Dogadali się z Chinami? Trump o porozumieniu ws. "pewnej firmy"
Dogadali się z Chinami? Trump o porozumieniu ws. "pewnej firmy"
Lato wróci do Polski w pełni. Upalnie i bez opadów
Lato wróci do Polski w pełni. Upalnie i bez opadów
Ponad 180 rodzin z Dolnego Śląska chce opuścić swoje domy
Ponad 180 rodzin z Dolnego Śląska chce opuścić swoje domy
"Oszust z Tindera" zatrzymany. Nawet prawnik nie wie dlaczego
"Oszust z Tindera" zatrzymany. Nawet prawnik nie wie dlaczego
Starcie o KRS. Żurek usuwa prezesów sądów mimo sprzeciwu kolegiów
Starcie o KRS. Żurek usuwa prezesów sądów mimo sprzeciwu kolegiów
Sygnał ostrzegawczy dla Trumpa. Nowy sondaż pokazał niezadowolenie grupy wyborców
Sygnał ostrzegawczy dla Trumpa. Nowy sondaż pokazał niezadowolenie grupy wyborców
MSZ zrelacjonuje prezydentowi spotkanie. "Bardzo konkretne"
MSZ zrelacjonuje prezydentowi spotkanie. "Bardzo konkretne"