Pochowano "rycerza Rzeczypospolitej"
Kapelan Solidarności ks. prałat Henryk Jankowski został pochowany w kościele św. Brygidy w Gdańsku, gdzie przez wiele lat był proboszczem. W ostatniej drodze towarzyszyło kapłanowi ok. 2,5 tys. osób. Liturgii pogrzebowej przewodniczył metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź - Żegnaj rycerzu Rzeczpospolitej - powiedział w homilii.
Decyzję o pochowaniu księdza prałata Jankowskiego właśnie w tym kościele podjął metropolita. Prałat przez ponad 30 lat był proboszczem parafii św.Brygidy. Dzięki jego staraniom odbudowano świątynię. W stanie wojennym kościół i plebania były miejscem działalności i spotkań opozycji.
Grób kapelana "Solidarności" będzie skromny - zapowiada proboszcz parafii św. Brygidy ksiądz Ludwik Kowalski. Na posadzce znajdzie się zwykła prosta marmurowa płyta z napisem.
Grób księdza Henryka Jankowskiego znajduje się w tylnej części nawy północnej kościoła świętej Brygidy, w pobliżu rzeźby przedstawiającej postać księdza Jerzego Popiełuszki.
Stojąca przed ołtarzem na katafalku trumna z ciałem ks. Jankowskiego okryta była flagą Solidarności, postawiono na niej ewangeliarz, kielich liturgiczny oraz biret. W oknie pokoju na plebanii kościoła św. Brygidy, gdzie mieszkał prałat, wystawiono jego zdjęcie z kirem oraz dwie flagi: narodową oraz ze znakiem "S".
W pierwszych ławkach świątyni, do której weszło ok. 1500 osób, zasiedli m.in.: prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, Marian Krzaklewski, Janusz Śniadek, Andrzej Lepper, Katarzyna i Aleksander Hall, Zbigniew Niemczycki. Kilka minut po rozpoczęciu mszy do kościoła przyjechał dyrektor Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk.
- Ksiądz Henryk Jankowski był i jest ikoną Solidarności - powiedział abp Głódź. Homilię wielokrotnie przerywano oklaskami. Jak podkreślił abp Głódź, wiadomość o śmierci prałata Jankowskiego obiegła całą Polskę i "poruszyła wiele serc, czasami wydawało się wystygłych i niechętnych".
"Ks. Henryk Jankowski uratował Solidarność, ocalił dla swojego pokolenia pierwszego prezydenta z rodu Solidarności" - napisał w liście odczytanym w czasie mszy pogrzebowej prymas Polski senior abp Henryk Muszyński.
Prymas Polski senior podkreślił, że ks. Jankowski "był człowiekiem swojej epoki, kiedy jednoznaczność tak często utożsamiająca się z odwagą, była naprawdę przez wszystkich oczekiwana i poważana". "Niech Pan będzie jego wieczną nagrodą" - dodał hierarcha
Plac przed kościołem był pełen wiernych, przygotowano dla nich ławki i telebim, na którym można oglądać przebieg uroczystości. Ciało ks. Jankowskiego spocznie w bocznej nawie kościoła św. Brygidy, którego był wieloletnim proboszczem.
Ks. prałat Henryk Jankowski zmarł w poniedziałek w wieku 74 lat. Od dłuższego czasu zmagał się z cukrzycą.
