Onkolog z Gdańska usłyszał 31 zarzutów. Lekarz molestował 25 pacjentek
Chirurg onkolog z Gdańska, który molestował swoje pacjentki, usłyszał 31 zarzutów doprowadzenia do tzw. innych czynności seksualnych. Prokuratura wystąpiła o areszt dla mężczyzny, ale - jak podaje Radio ZET - sąd nie zgodził się na to.
08.02.2017 | aktual.: 08.02.2017 15:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tatiana Paszkiewicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, pod której nadzorem gdańska policja prowadzi śledztwo w tej sprawie, poinformowała, że do przestępstw miało dochodzić między 2005 a 2015 rokiem, ale większość z nich miała przypadać na lata 2013-15.
Ofiary 65-letniego lekarza to głównie pacjentki jednej z publicznych poradni onkologicznych w Gdańsku. Jedna z nich w momencie przestępstwa miała mniej niż 15 lat.
Rzeczniczka dodała, że 65-latek nie przyznał się do winy. Złożył wyjaśnienia, których treści śledczy nie ujawniają. Gdański sąd rozpatrzył wniosek prokuratury o zastosowanie wobec lekarza tymczasowego aresztu i uznał, że mężczyzna powinien odpowiadać z wolnej stopy. Za czyny, które mu zarzucono, grozi kara do 10 lat więzienia.
Lekarz został zatrzymany we wtorek rano. Niedługo po tym poinformował, że źle się czuje, i trafił do szpitala. Po południu, po wykonaniu badań, lekarze stwierdzili, że mężczyzna może brać udział w czynnościach prokuratorskich. Został przewieziony do prokuratury, gdzie do późnego wtorkowego wieczora był przesłuchiwany.