W obronie TV Trwam
Około 5-6 tys. osób wzięło udział w Gdańsku w marszu pod hasłem "Powstań Polsko, skrusz kajdany". Celem manifestacji była m.in. obrona Telewizji Trwam. Przemarsz poprzedziła msza święta w kościele św. Brygidy z udziałem o. Tadeusza Rydzyka, który skrytykował "media mętnego nurtu".
Msza zgromadziła tylu wiernych, że część z nich stała poza świątynią, mogącą pomieścić ok. czterech tys. osób. W kazaniu o. Rydzyk określił jako rzecz "nienormalną" i "dyskryminację" decyzję o nieprzyznaniu Telewizji Trwam miejsca na pierwszym multipleksie naziemnej telewizji cyfrowej. O. Rydzyk, którego kazanie kilkakrotnie przerywane było głośnymi oklaskami, powiedział też, że ostatnio w Polsce zbyt często "wzbudza się nienawiść". - I tu niesamowicie dużą rolę odgrywają media mętnego nurtu - przekonywał.