Do makabrycznego zdarzenia drogowego doszło w Nowej Cerkwi w województwie pomorskim. Jak informują media, wypadek miał miejsce we wtorek 3 sierpnia w godzinach popołudniowych.
Nowa Cerkiew. Wypadek w pomorskiem
Pierwsze zgłoszenie o wypadku w Nowej Cerkwi wpłynęło do stanowiska kierowania służb w Tczewie około godziny 14:15. Na miejsce zadysponowano policję, straż pożarną oraz ratowników pogotowia medycznego.
Pierwszy na miejsce dotarł patrol policji, który potwierdził, że na drodze z Rombarku do Bielawek doszło do poważnego wypadku.
Ziobro zyska posła? W tle kontrowersje wokół przywilejów dla szczepionych
Wypadek w Nowej Cerkwi. W aucie ciężarna i dzieci
Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, w pojeździe, który uległ wypadkowi, podróżowały cztery osoby. - Kierująca osobowym autem kobieta w ciąży uderzyła w przydrożne drzewo - przekazał w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" mł. kpt. Konrad Majewski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie.
Według informacji straży pożarnej, dzieci, które podróżowały z ciężarną kobietą, są w wieku 2 i 4 lat. Siła uderzenia była tak duża, że w wypadku w Nowej Cerkwi ucierpiała ciężarna kierująca oraz jej czteroletnie dziecko. Ich stan był na tyle poważny, że konieczne okazało się wezwanie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
W związku z wypadkiem droga w Nowej Cerkwi przez kilka godzin była zablokowana. Na miejscu poza policją pracowało pięć jednostek straży pożarnej, których zadaniem było m.in. usunięcie zniszczonego pojazdu.
Źródło: "Dziennik Bałtycki"
