Koszmarny wypadek czterech aut. Pasażerka BMW zginęła

Do zderzenia czterech samochodów doszło w Gdańsku. Jedno z aut w wyniku uszkodzeń stanęło w ogniu, a gęsty dym utrudniał akcję ratowniczą. Wiemy jak doszło do wypadku, w którym życie straciła pasażerka jednego z aut, a jego kierowca walczy o życie w szpitalu.

Tragiczny wypadek w Gdańsku. Jedno z aut spłonęło. Nie żyje pasażerka bmw. Fot: KM PSP w Gdański/
Tragiczny wypadek w Gdańsku. Jedno z aut spłonęło. Nie żyje pasażerka bmw. Fot: KM PSP w Gdański/
Źródło zdjęć: © Twitter
Maciej Szefer

Do wypadku doszło w środę rano na Alei Armii Krajowej w Gdańsku. Ze wstępnych informacji policji wynika, że do wypadku mogła przyczynić się wysoka prędkość, zbyt mały odstęp od poprzedzającego pojazdu i kiepska pogoda.

- 46-latek z Gdańska kierujący samochodem osobowym marki Volvo, jadąc al. Armii Krajowej, najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków ruchu, w tym do poprzedzającego go samochodu marki BMW - przyznała w rozmowie z portalem zawszepomorze.pl podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowa policji w Gdańsku.

Kierowca Volvo najpierw uderzył w BMW. Niemieckie auto na skutek uderzenia obróciło się wokół własnej osi i wpadło na pobocze z lewej strony jezdni. Samochód, nad którym kierowca nie miał już żadnej kontroli, uderzył w kolejny pojazd i stanął w ogniu.

W zdarzeniu uczestniczył jeszcze czwarty pojazd, który został staranowany przez jadące za nim auta.

Pomimo reanimacji, na skutek odniesionych obrażeń śmierć poniosła pasażerka bmw. Kierowca tego auta został zabrany do szpitala.

Policjanci pod nadzorem prokuratora, przez kilka godzin zabezpieczali ślady wypadku. Przesłuchano już pierwszych świadków.

Do wypadku doszło na jednej z głównych tras w Gdańsku. Aleja Armii Krajowej, czyli trasa W-Z, łączy Śródmieście z obwodnicą Trójmiasta. Droga ma cechy trasy szybkiego ruchu.

Źródło: straż pożarna w Gdańsku/zawszepomorze.pl/WP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (77)