Gdyńska młodzież uzależniona od komórek? Zdarzały się napady lęku i agresji
• Dębski: młodzież miała za zadanie na 72 godziny odciąć się od telefonów
• W Polsce jest zarejestrowanych więcej kart SIM niż mieszkańców
• 36 proc. nastolatków nie wyobraża sobie dnia bez smartfona
- W ramach projektu ''Poza siecią'' młodzież, która zgłosiła się do udziału, miała za zadanie na 72 godziny odciąć się od telefonów, internetu, telewizji, tabletów i komputerów. Ponadto, uczestnicy mieli prowadzić dziennik ''Poza siecią'' oraz zrealizować trzy przygotowane przez nas zadania. Wstępnie zakładaliśmy, że udział w eksperymencie weźmie 60 osób, jednak zgłosiło się ich ponad 130. W ostateczności pozostało ponad 100 śmiałków - tłumaczy dr Maciej Dębski, koordynator projektu.
Jak podkreśla w rozmowie z Wirtualną Polską dr Dębski, podczas ankiety wynikło wiele zadziwiających sytuacji. Uczestnicy eksperymentu opisywali swoje emocje związane z brakiem dostępu do telefonu. Najczęściej wymieniane były niepokój, rozdrażnienie czy pogorszenie samopoczucia. Jednocześnie zdarzały się lęki oraz agresja. Publikacja raportu z gdyńskich oraz ogólnopolskich badań planowana jest na lipiec.
Jak często polska młodzież używa telefonów? Z przeprowadzonych przez OBOP badań wynika, że 36 proc. nastolatków nie wyobraża sobie dnia bez smartfona. Jeden na trzech młodych ludzi na pewno wróciłby się po komórkę, gdyby zapomniał jej z domu. Tyle samo odczuwa niepokój związany z pozostawieniem aparatu w mieszkaniu.
- Temat poruszony przez dr Macieja Dębskiego okazał się niezwykle ważnym, ale również zbieżnym z tym, czym zajmujemy się w Gdyni od jakiegoś już czasu. Byliśmy głównie skoncentrowani na cyberprzemocy, problemach związanych z walką z tym zjawiskiem i z bezpieczeństwem w szkole, natomiast pan doktor przyszedł z ciekawą inicjatywą dotyczącą fonoholizmu. Okazało się, że wiele elementów tych tematów jest wspólnych i doszliśmy do wniosku, że warto wykorzystać bazę szkół i dotrzeć do uczniów tak, aby skoncentrować się na tym zagadnieniu - tłumaczy Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. edukacji i zdrowia.
Według najnowszych danych Urzędu Komunikacji Elektronicznej, w Polsce zarejestrowanych jest łącznie 57,8 mln aktywnych kart SIM. Oznacza to, że w naszym kraju jest więcej numerów niż obywateli. Łatwość pozyskania nowego numeru wpływa na młodzież, która jest dużo bardziej podatna na fonoholizm.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .