Trwa ładowanie...

Gdynia. Śmierć na SOR. "Wysokość odszkodowania boli"

Komisja ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych uznała, że SOR Szpitala św. Wincentego a Paulo w Gdyni niewłaściwie leczył pacjenta. 55-latek zmarł na zawał. Jego rodzinie zaproponowano 2 tys. zł zadośćuczynienia.

Gdynia. Szpital nie poczuwa się do winy ws. śmierci 55-latkaGdynia. Szpital nie poczuwa się do winy ws. śmierci 55-latkaŹródło: PAP, fot: Leszek Szymański
d3769n8
d3769n8

- Wysokość zaproponowanego odszkodowania boli tym bardziej, że nikt ze strony Szpitali Pomorskich nie próbował się w tej sprawie z nami skontaktować, by cokolwiek wyjaśnić albo przeprosić - stwierdził w rozmowie z portalem trojmiasto.pl syn zmarłego 55-latka.

Mężczyzna przyjechał samodzielnie na SOR gdyńskiego Szpitala św. Wincentego a Paulo w nocy 4 kwietnia 2018 r. Skarżył się na ból brzucha i wymiotował. - Opierając się na błędnym i niedokładnym wywiadzie z pacjentem, personel szpitala przez ponad dziewięć godzin ignorował ewidentne objawy zawału serca - uważa syn zmarłego.

Na wniosek rodziny sprawą zajęła się Wojewódzka Komisja ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych w Gdańsku. Po zbadaniu sytuacji stwierdzono, że "doszło do zdarzenia medycznego polegającego na niezgodnym z aktualną wiedzą medyczną leczeniu skutkującym śmiercią".

Szpitale Pomorskie odwołały się od orzeczenia. Komisja ponownie stanęła po stronie rodziny zmarłego. Ostatecznie szpital zaproponował wypłacenie 2 tys. zł zadośćuczynienia.

Zobacz też: żółte strefy w całej Polsce. Jakie obostrzenia obowiązują?

Źródło: trojmiasto.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3769n8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3769n8
Więcej tematów