Gdańsk. Nowa odsłona pływającego muzeum
Prace nad nową wystawą stałą na "Sołdku" dobiegły końca, w sobotę będzie ją można zobaczyć za symboliczną złotówkę.
Rok temu "Sołdek" odbijał od nabrzeża Ołowianki na remont do gdańskiej stoczni "Remontowa" gdzie przeszedł kompleksowy remont. Teraz możemy podziwiać efekty działania pracowników Narodowego Centrum Morskiego.
Jedna z największych atrakcji turystycznych Gdańska przyjmie pierwszych gości w sobotę 9 października.
Gdańsk. "Sołdku" - statek z historią.
Historyczny rudowiec został statkiem-muzeum 35 lat temu. Była to pierwsza jednostka pływająca zbudowana w powojennej Polsce w Stoczni Gdańskiej.
Zobacz też: Zaskakujący pomysł PiS ws. hymnu. Poseł Porozumienia komentuje wprost
- Otwarcie wystawy jest zwieńczeniem dużego remont stoczniowego o wartości 2,8 mln zł, prowadzonego w ubiegłym i częściowo także w tym roku. Po raz pierwszy mogliśmy zająć się "Sołdkiem" jako obiektem muzealnym w tak kompleksowy sposób. - powiedział dr Robert Domżał, dyrektor Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku.
-Wnętrze statku nie jest łatwą przestrzenią, jeśli chodzi o aranżację, organizacja nowej wystawy stałej była więc dużym wyzwaniem - tłumaczył dr Marcin Westphal, zastępca dyrektora NMM ds. merytorycznych.
Nowa wystawa stała
Na znajdującej się w ładowniach statku ekspozycji ukazane są oczywiście aspekty techniczne jednostki. Jak zapewnia Westphal to jednak nie wszystko. - Wystawa opowiada także o tym, co działo się w stoczni, w Gdańsku, w kraju i poza jego granicami, gdy statek powstawał i gdy pływał pod polską banderą od 1949 roku przez kolejne 31 lat, ponieważ wszystko to miało znaczenie dla jego funkcjonowania - opowiadał.
- "Sołdek" został zbudowany jako rudowęglowiec i jak sama nazwa wskazuje, przewoził głównie rudę żelaza i węgiel. Przez cały okres służby odbył ponad 1,4 tys. rejsów, przede wszystkim po Bałtyku i Morzu Północnym, co wiązało się ze żmudnym pływaniem po często wzburzonych wodach. Wystawa opowiada także o tej stronie jego historii - o ciężkiej marynarskiej służbie - dodał wicedyrektor.