Gdańsk. Matka zabita na oczach dzieci. Sprawca był pod wpływem narkotyków
Wraca sprawa Roberta G., który we wrześniu zabił swoją partnerkę na oczach jej dwójki małych dzieci. W sprawie powołano biegłych psychiatrów, którzy wydali właśnie opinię, że 29-latek będzie musiał zostać poddany dłuższej obserwacji. Okazało się też, że dokonując morderstwa, Robert G. znajdował się pod wpływem niebezpiecznych narkotyków.
09.02.2022 06:57
Do morderstwa doszło w połowie września ubiegłego roku w jednym z domów na tzw. Zielonym Trójkącie w Gdańsku. Policjanci z posterunku w Nowym Porcie otrzymali zawiadomienie o podejrzeniu zabójstwa młodej kobiety. Gdy dotarli na miejsce, zastali przed budynkiem zakrwawionego Roberta G. w samej bieliźnie.
Oprócz opinii biegłych na temat jego poczytalności, śledczy zlecili też zbadanie, czy 29-latek nie znajdował się pod wpływem zakazanych substancji. - Badana była krew i mocz. We krwi ujawniono obecność marihuany oraz metabolitów marihuany. W moczu stwierdzono metabolity marihuany, metabolity kokainy i obecność amfetaminy - przekazała, cytowana przez portal Trójmiasto.pl, prokurator Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Po opinii biegłych zostanie też sporządzony wniosek do sądu o zgodę na przeprowadzenie obserwacji psychiatrycznej 29-latka.
Zobacz też: przez zamarzniętą szybę wjechała w rodzinę na pasach. Nagranie ze Śląska
Gdańsk. Brutalne morderstwo na oczach dzieci
Robert G. przyznał się do winy i złożył wyjaśniania. Po wykonaniu sekcji zwłok 25-katki prokuratura postawiła mu zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Na ciele kobiety było kilkadziesiąt ran ciętych i kłutych, zadanych ostrym narzędziem.
W momencie zdarzenia w mieszkaniu była dwójka dzieci wychowywana przez parę. We wrześniu 2021 r. jedno miało 4 lata, drugie 1,5 roku. Po śmierci matki trafiły pod opiekę Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Gdańsku.
To nie pierwsze problemy z prawem podejrzanego. W 2020 r. Robert G. odpowiadał przed sądem za przestępstwo narkotykowe. Jeśli okaże się, że w momencie popełnienia zbrodni 29-latek był poczytalny, może zostać skazany nawet na dożywocie.
Zobacz też:
Źródło: trojmiasto.pl/fakt/pl