Do niedzieli pomorski "baron" zawiesi członkostwo
Do końca tygodnia lider pomorskiego SLD
Jerzy Jędykiewicz, któremu prokuratura zarzuca działanie na szkodę
spółek i oszustwa podatkowe, powinien zawiesić członkostwo w SLD -
uważa sekretarz generalny Sojuszu Marek Dyduch.
"Pan Jędykiewicz powinien podjąć decyzję do końca tygodnia. Oczekujemy na zawieszenie członkostwa do czasu wyjaśnienia sprawy" - powiedział Dyduch. Poinformował też, że w przyszłym tygodniu dojdzie do spotkania Jędykiewicza z nim i premierem Leszkiem Millerem.
Pomorski "baron" Sojuszu został zatrzymany w środę po południu przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego w związku z aferą w wydawnictwie kościelnym archidiecezji gdańskiej Stella Maris. Do późnych godzin nocnych przesłuchiwany był w gdańskiej Prokuraturze Apelacyjnej.
W czwartek postawiono mu zarzuty dotyczące przywłaszczenia ok. 30 mln zł na szkodę spółki Energobudowa, w tym wyprania prawie 14 mln zł, i oszustw podatkowych na ponad 12 mln zł.