- Drobne usprawnienie, jakim jest wyświetlanie informacji o kolejkach, zapewne ułatwi mieszkańcom decyzję o tym czy wybrać się do urzędu, czy zarezerwować wizytę drogą SMS-ową, a może pójść do innej filii - mówi Izabela Dulkiewicz, dyrektor Wydział Obsługi Mieszkańców
Stojąc w kolejce tracimy czas i nerwy. Obsługująca petentów urzędniczka wydaje się być wrogiem, a inni oczekujący „cwaniakami”, chcącymi tylko zająć cudze miejsce. W takim momencie często uruchamia się instynkt. Wówczas łatwo usłyszeć słowa typu „Pan tu nie stał” lub „Ja jestem przed Panią”.
- Pracuję na poczcie od 30 lat. Dzisiaj wydajemy numerki, ale jeszcze dobre 20 lat temu zdarzały się nie tylko głośne kłótnie, ale również przepychanki. Raz dwóm mężczyznom tak się spieszyło, że wnet się pobili - mówi Krystyna Włodarczyk, pracownica poczty.
W gdańskim magistracie system wydawania numerków elektronicznych działa od kilkunastu lat. Trzy lata temu został w niego zaopatrzony również urząd stanu cywilnego. W ten sposób w ubiegłym roku obsłużono ponad 400 tys. petentów.
Od kilku lat kolejki w urzędach można omijać jeszcze sprawniej, dzięki uruchomieniu elektronicznej Platformy Usług Administracji Publicznej. Pozwala ona na zgłoszenie narodzin dziecka, rejestracja auta, dopisanie do spisu wyborców czy zgłoszenie działalności gospodarczej. Niestety, nie każdą sprawę można załatwić przez internet. Nadal wniosek o nowy dowód osobisty musimy składać osobiście.
Na początku maja Rada Ministrów zaakceptowała projekt zmian ustawy o świadczeniach rodzinnych. Projekt zmian zakłada informatyzację działań związanych z przyznawaniem świadczeń rodzinnych, funduszu alimentacyjnego, pomocy społecznej, orzeczeń o niepełnosprawności czy ubieganiem się o Kartę Dużej Rodziny.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .
