Czy były radny pójdzie siedzieć?
Prokuratura oskarżyła byłego gdańskiego radnego Stanisława R. o spowodowanie po pijanemu wypadku samochodowego, w którym ranna została kobieta. Grozi mu do 4,5 roku więzienia. Akt oskarżenia skierowano w piątek do sądu rejonowego.
01.06.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Stanisław R. oskarżony jest o spowodowanie wypadku drogowego, w wyniku którego obrażeń ciała na czas powyżej siedmiu dni doznała pokrzywdzona. Kierujący prowadził pojazd w stanie nietrzeźwości - powiedziała w piątek szefowa Prokuratury Rejonowej Gdańsk - Północ Janina Macińska.
W listopadzie ubiegłego roku Stanisław R., ówczesny radny SLD, prowadząc po pijanemu samochód najechał na auto stojące przed czerwonym światłem. Ranna została kobieta. Trafiła do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że radny miał 3,4 prom. alkoholu w wydychanym powietrzu. (aso)