Brutalne zabójstwo w Gdańsku. Podejrzany trafił do aresztu
Jest decyzja sądu w sprawie Roberta G. podejrzanego o zabójstwo swojej partnerki. Mężczyzna spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie. Prokuratura oskarża go o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem.
W poniedziałek wieczorem gdański sąd podjął decyzję o zastosowaniu trzymiesięcznego aresztu tymczasowego wobec Roberta G. 29-latek jest podejrzany o zabójstwo partnerki, do którego doszło w minioną niedzielę. Mężczyzna przyznał się do winy.
Brutalne zabójstwo w Gdańsku. Podejrzany się przyznał
- Z uwagi na rozległość i charakter obrażeń ofiary, biegły stwierdził, że były one zadawane z użyciem siły i ze szczególnym okrucieństwem. Sąd zastosował na wniosek prokuratora areszt na trzy miesiące wobec podejrzanego. Będzie on poddany badaniom biegłych psychiatrów z uwagi na okoliczności sprawy - powiedział Wirtualnej Polsce prokurator Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Do zabójstwa doszło w niedzielę 12 września. Policję zaalarmowano o podejrzeniu zabójstwa.
Zmniejszające się jezioro w Rosji. Mieszkańcy obwiniają radziecką rurę
Zabójstwo w Gdańsku. Podejrzany stał zakrwawiony w samej bieliźnie
Gdy mundurowi dojechali na miejsce, widok ich zaskoczył. Przed domem na Zielonym Trójkącie stał mężczyzna w samej bieliźnie. Był zakrwawiony.
Po wejściu do mieszkania policjanci zobaczyli ciało młodej kobiety pełne ran ciętych i kłutych. Była to 25-letnia Paulina G. - partnerka Roberta G. W mieszkaniu było też dwoje małych dzieci wychowywanych przez parę. Po interwencji policji trafiły one pod opiekę Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Gdańsku.
Był już karany
Robert G. miał już problemy z prawem. 29-latek odpowiadał w zeszłym roku za przestępstwa narkotykowe.
Za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem swojej partnerki grozi mu kara od 12 lat więzienia do dożywotniego pozbawienia wolności.